Stefan Starzyński – prezydent, który poświęcił życie dla stolicy
31 lipca 1934 Stefan Starzyński został mianowany komisarycznym prezydentem Warszawy. "Mógł uciec, nawet miał rozkaz opuszczenia miasta razem z rządem, ale tego nie uczynił. Został do końca. To jest wzór odpowiedzialności za funkcje, które mu w zaufaniu zostały powierzone" [+audycja]
HaHard z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 52
Komentarze (52)
najlepsze
Stefan Starzyński nie przyczynił się do wybuchu wojny. Mógł uciec (mało kto by go za to winił, wszyscy wiedzieli, że Wąsik będzie na niego polował), ale znając konsekwencje został w Warszawie, koordynował działania administracji, dodawał otuchy mieszkańcom - i zapłacił za to śmiercią.
Tymczasem niejaki Józef Beck kilka miesięcy wcześniej kazał Wąsikowi się walić (tylko ujął to w piękniejszych
Ale de Gaulle był zwykłym generałem, a nie Naczelnym Wodzem.
Komentarz usunięty przez moderatora
Jeszcze Józef Beck na dokładkę, "My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw,
Przyłożył mozzno swoją rękę do tego aby Polska była słabsza niż mocniejsza. To z całą pewnością przyczyniło się do klęski Polski i Polaków jak i rozmiarów tego co uczyniła z naszym narodem IIWŚ.
Nawet na wiki o tym nie jest napisane.
Taka ciekawostka.
Pozdrawiam.
Winston Churchill.