Zwrócił auto do komisu, pieniędzy nie odzyskał
![Zwrócił auto do komisu, pieniędzy nie odzyskał](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_MabmiivlRukSwRaDITRR8SejoW3f76L6,w300h194.jpg)
Pan Mariusz kupił z matką w listopadzie ubiegłego roku samochód w jednym z radomskich komisów. Zapłacił ponad 27 tysięcy złotych. Dziś nie ma ani auta, ani pieniędzy. Mężczyzna zwrócił wóz, gdy okazało się, że samochód ma niejasną przeszłość. Właściciel komisu pieniędzy oddać nie zamierza....
- #
- #
- #
- #
- 264
- Odpowiedz
Komentarze (264)
najlepsze
Wystrzegajcie się "komisów", gdzie umowa jest spisywana miedzy Tobą, a poprzednim właścicielem, którego nie wiedziałeś na oczy.
Mądry Polak po szkodzie (╯︵╰,)
Z jednej strony lekkomyślne było oddawanie samochodu bez zwrotu pieniędzy, ale z drugiej człowiek to ufne stworzenie i nie wypatruje wszędzie oszustów, którzy chcą go okraść.
@Shisan: o to, to, to
Po za tym postawa naszego prawa w takich przypadkach też jest tragiczna. Jedyna droga to postępowanie cywilne i wydawanie dodatkowych pieniędzy na adwokata i bujanie się po sądach kilka lat.
To, że ktoś rezygnuje z trochę lepszego komfortu, na rzecz świętego spokoju
Raz sprzedałem - kasę za auto dostałem po negocjacjach z kategorii szantażu.
Raz kupiłem - w auto włożyłem więcej niż za nie zapłaciłem.
Nie jestem z tego dumny ale to był komis "sprawdzony" i z poręczenia.
Nigdy więcej.
To było dawno .Komisy działały często na słupa i jak sądzę również ten bo wkrótce "upadł".
Otwierano komis , robiono uczciwy biznes z pierwszymi klientami a klientów przybywało.
Gdy plac był pełen aut opylano samochody energiczniej a sprzedających mamiono opowieściami o problemie klienta z kredytem i wypłacie kasy w ciągu tygodnia zwlekając w nieskończoność.
Gdy sprzedano większość aut nie wypłacając byłym właścicielom słup oświadczał że nic nie ma a niezawisły