Spożywczy rasizm w całej Unii Europejskiej pod lupą polskiego rządu
Rząd Polski, w porozumieniu z krajami Grupy Wyszehradzkiej (V4), rozważa wstrzymanie importu produktów spożywczych o jakości gorszej niż ich odpowiedniki sprzedawane w takich samych opakowaniach w innych państwach, jeśli Komisja Europejska nie podejmie bardziej zdecydowanych działań w tej sprawie.
spriker z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 267
Komentarze (267)
najlepsze
W tym przypadku to chyba oczywiste? Nie powinno go tam byc skoro sugeruje mi się, że dostaje ten sam produkt co dostępny we Wloszech. Podobnie jest z tuńczykami Rio mare i wieloma innymi produktami. Wciska się nam że to "oryginalne włoskie" a gówno prawda.
Uważam, że ta akcja jest dobra choć ma drugie dno, bo problem nie jest w tym, że wysyłają nam co
To rząd zajmuje się importem? Ciekawe. Człowiek codziennie dowiaduje się nowych rzeczy :)
Jesteśmy w Unii Europejskiej więc nie możemy dyskryminować (zakazać importu) towarów z innych członkowskich państw, ale oni mogą robić nas w chooja. Wyjątkami są towary typu broń, narkotyki, leki itd. więc polski rząd musiałby bawić się w wykazywanie tego, że kazdy z tych produktów jest szkodliwy dla zdrowia.
Co innego wyższe ceny, mniejsze opakowania, gorsze jakościowo składniki. Wiecie dlaczego korpo nas tak dymają? Bo i tak Polacy to kupią.
Kierujcie się jakością, a jeśli jej nie znajdujecie, szukacie innych dostawców, jeśli np. szynka, czy kiełbasa, czy coś jest niedobra, mimo, że płacicie za nią dużo, kupujcie u lokalnych dostawców, lub produkujcie sami.
Głosujcie nogami, jak
XD Nie wiem jak wam to powiedzieć, ale konsument na każdym rynku ma swoje preferencje.
Po co przepłacać za "markowe" europejskie
Co ich obchodzi jakaś tam kolonia na wschodzie...