Co tu dużo mówić, facet przepisał cały swój majątek na żonę przed wyborami. Chciał być cwaniakiem i uniknąć deklaracji majątkowej. Niestety nasz geniusz z całego grona posłanek w swojej partii wybrał sobie taką jedną, podstarzałą, i zaczął z nią publicznie zdradzać własną żonę.
W czasie kiedy jego koledzy z partii okupowali sejm, marzli na dworze w czasie próby zmiany władzy, Petru poleciał ze swoją kochanką w ciepłe kraje. Zupełnie się z tym
facet przepisał cały swój majątek na żonę przed wyborami.
@chchmiel: Ale co to znaczy "przepisał na żonę"? O ile nie masz intercyzy, to majątek jest wspólny. A co do rozwodu - w Polsce 40% ludzi się rozwodzi. I często jest to lepsze rozwiązanie niż męczyć się i udawać.
@parolek124: tyle że jak go rozwiążesz to będą wybory i znowu dokładnie te same #!$%@?łe ryje się do Sejmu dostaną, bo kontrolują informację publiczną i media.
@LeD7 Ad.1) Tylko raz w życiu ma mieć się możliwość wyboru władz? Przecież takie rozwiązanie jest bez sensu? Ad.2) Czyli osoby prowadzące DG, osoby żyjące z najmu lub dywidend mają nie mieć głosu? Tak samo głupie jak wcześniejsze. Ad.3) To już skrajny debilizm, lepiej niech tylko mężczyźni urodzeni we wtorek, w pełnię księżyca mają głos.
Cały urok durnej demokracji ;-) Najpierw banda bezmózgów wybiera załogę cyrku a potem załoga cyrku przez cztery lata robi spektakle dla uciechy gawiedzi.
@lewakteofil: Napisałeś że bredzę, a w zasadzie napisałeś dokładnie to co ja. W Szwajcarii demokracja zdaje egzamin, we Francji, Niemczech już radzi sobie znacznie gorzej, nie wspominając o postkomunie czy arabach. Ograniczenie osób mających prawa wyborcze to podstawa.
@lewakteofil: Merytokrację jesteś w stanie wymusić konkretnymi miernikami - więc o wierze tutaj nie ma co mówić a o konkretnych zmianach ustrojowych.
W przypadku monarchii to chyba tylko wiara w to, że to bóg namaszcza władcę może nas trzymać przy takim wyborze. Wiara w siły nadprzyrodzone to jednak nie dla mnie.
@yasshi: Ale ci, którzy się dostali nie byli w żaden sposób "lepsi". Po prostu znajdowali się wyosko na liście wyborczej, bo mieli zasługi u wodzów swoich partii. A ludzie w wyborach nawet nie wiedzą na kogo głosują, tylko dają "x" przy pierwszym, czy drugim nazwisku.
@ColdTurkey: No to jak odróżnisz tych kompetentnych od tych, a nie będę owijał w bawełnę, #!$%@?? Dopóki nie dasz mandatu i nie poślesz do sejmu by sprawdzili się w praniu to się nie przekonasz kto jest kto.
@Kruszec: Nie mam telewizora, nie mam telewizji kablowej - więc w sumie to nie. Jedni i drudzy robią chlew, podczas obrad sejmowych załatwiają jakieś prywatne porachunki. Zachowują się jak przysłowiowe bydło, stado bezmyślnych krzykaczy. Niemniej mierzi mnie strasznie jak ktoś próbuje powiedzieć, że "to wszystko to ci drudzy".
Jak w chlewie obsranym gównem. Polska jest rządzona w myśl "jako-tako". Banda złodziei która ma na celu napchanie swoich kieszeni forsą, a ludzie się z tego cieszą jak z jakichś igrzysk ludzi #!$%@?ętych na umyśle.
Komentarze (189)
najlepsze
W czasie kiedy jego koledzy z partii okupowali sejm, marzli na dworze w czasie próby zmiany władzy, Petru poleciał ze swoją kochanką w ciepłe kraje. Zupełnie się z tym
@chchmiel: Ale co to znaczy "przepisał na żonę"? O ile nie masz intercyzy, to majątek jest wspólny. A co do rozwodu - w Polsce 40% ludzi się rozwodzi. I często jest to lepsze rozwiązanie niż męczyć się i udawać.
ten Sejm trzeba rozwiązać w #!$%@?, wszyscy są już dostatecznie skompromitowani i zupełnie nie godni pozostania w nim.
Ad.1)
Tylko raz w życiu ma mieć się możliwość wyboru władz? Przecież takie rozwiązanie jest bez sensu?
Ad.2) Czyli osoby prowadzące DG, osoby żyjące z najmu lub dywidend mają nie mieć głosu? Tak samo głupie jak wcześniejsze.
Ad.3) To już skrajny debilizm, lepiej niech tylko mężczyźni urodzeni we wtorek, w pełnię księżyca mają głos.
W Szwajcarii demokracja zdaje egzamin, we Francji, Niemczech już radzi sobie znacznie gorzej, nie wspominając o postkomunie czy arabach.
Ograniczenie osób mających prawa wyborcze to podstawa.
W przypadku monarchii to chyba tylko wiara w to, że to bóg namaszcza władcę może nas trzymać przy takim wyborze. Wiara w siły nadprzyrodzone to jednak nie dla mnie.
@prewenaza: 460 małp decyduje o przyszłości Polski i 38 mln. małp które je wybrały/zgodziły się na to.*
Jedni i drudzy robią chlew, podczas obrad sejmowych załatwiają jakieś prywatne porachunki. Zachowują się jak przysłowiowe bydło, stado bezmyślnych krzykaczy.
Niemniej mierzi mnie strasznie jak ktoś próbuje powiedzieć, że "to wszystko to ci drudzy".