Jak taksówkarze przekonali mnie, żebym wybrał Ubera.
![Jak taksówkarze przekonali mnie, żebym wybrał Ubera.](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_tpsL6TkUygBJb2mJxlHufUja7Y4FS2Ic,w300h194.jpg)
Kiedy wpiszecie w Google frazę „ taxi Modlin ", znajdziecie mnóstwo ofert dojazdu z Modlina do Warszawy za 99 zł. W praktyce jednak należy zapłacić więcej.
![Dambibi](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Dambibi_uvbvpkSWJG,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 180
- Odpowiedz
Kiedy wpiszecie w Google frazę „ taxi Modlin ", znajdziecie mnóstwo ofert dojazdu z Modlina do Warszawy za 99 zł. W praktyce jednak należy zapłacić więcej.
Komentarze (180)
najlepsze
Jak nie to polecam, nie będzie takiej frustracji. Koszt taxy we współ innymi pasażerami 20euro od głowy.
Czasami do textów naszych blogerów pasują pierwsze wersy tego kawałka:
https://www.youtube.com/watch?v=JM2FUXdNTy0
@Ponczkowski: Sztokholm Skvasta, Paryż Beauvais i pewnie jeszcze wiele wiele innych, które są 2x dalej niż Modlin od Wawy.
Jak się cebuli hajs na normalne linie typu LOT, Air France, Lufthansa, itd., to się lata na #!$%@? lotniska na wydupiu.
P.S. Nie to, żebym sam nie latał, ale przynajmniej nie narzekam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@askel11: Paryż Beauvais, Bruksela Charleroi, Rzym Fumicino.....i pewnie jeszcze 100 innych spoza Europy.
Jak się żydzi kasę na normalne linie, to się lata z wydupia. Nie, żebym sam nie latał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Miedzyzdroje2005: ludzie mają gdzieś wojenki jakiegoś frustrata co z wypiekami czepia się każdego znaleziska ze spidersweb, ot tyle.
@Mastersoon: A taksiarze to nie "wyprowadzają pieniędzy z Polski"? Podobno oni są na jakiejś "karcie podatkowej" i płacą parę stów podatków miesięcznie, czyli pewnie kilka razy mniej niż Uberowcy.
źródło: comment_hneAIaNIgGbG1P9OK2HIRzKEoUkOHIry.jpg
PobierzJa tam podwyższonego standardu w nie widzę w Citroenie Picasso. A Selecta wybrałem, bo mam już dosyć mówienia Ukraińcowi co 30 sekund jak ma jechać po Ursusie.
Potem tacy co próbują oszczędzć gubią się w mieście i stwarzają zagrożenie ! A to wszystko pod płaszczykiem dbania o zdrowie... TFU!