To jest Szczepan, ma 28 lat. Pochodzi z Bieńkówki w Małopolsce. Szczepan wiódł sobie spokojne życie z #
ladnapani u boku, miał plany na przyszłość i pasję.
Rankiem ósmego maja bieżącego roku Szczepan pożegnał się z dziewczyną i wyszedł do pracy. Zaczęła boleć go głowa. Uznał, że to zwykła migrena. Nie miał ze sobą tabletek. Wytrzymał cały dzień w pracy z myślą, że wróci do domu, weźmie leki i położy się do łóżka. Niestety tak się nie stało. W ciągu godziny po powrocie stracił mowę. Zanim dotarła karetka zaczął tracić kontrolę w nogach. W szpitalu wykonano tomografię i toksykologię, które nic nie wykazały. Pomimo tego, lekarze stwierdzili, że na pewno jest NAĆPANY (sic!) i zignorowali dalsze objawy. Do rana Szczepan nie miał już władzy w całym ciele.
Po południu udało się przewieźć go do wyspecjalizowanego miejsca: Oddziału Klinicznego Neurologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Tam postawiono szybką diagnozę -UDAR NIEDOKRWIENNY PNIA MÓZGU. Udało mu się przetrwać pierwsze trzy decydujące doby. Nie mówił, nie ruszał się, jednak rozumiał. Oddychał przez respirator, był karmiony sondą. Każda bakteria mogła go zabić. W kolejnych dniach dostał zachłystowego zapalenia płuc i wylądował na OIOMie. Prawie dwa miesiące łapał w kółko rozmaite infekcje i przyjmował antybiotyki. Osłabiło to totalnie jego organizm. Bez widoku na rehabilitację, ponieważ kolejki na NFZ są długie.
W końcu znalazł się PRYWATNY OŚRODEK PCRF VOTUM, jako jedyny zgodził się przyjąć go w tak ciężkim stanie. Rehabilitanci są super, w jego oczach pojawił się błysk nadziei na odzyskanie dawnego życia. Koszt miesięcznego pobytu w placówce to 20 tyś. złotych. Leczenie może trwać nawet rok. Fundacja Votum wzięła go pod swoje skrzydła. Kochająca Kinga dwoi się i troi żeby zdobyć pieniądze na leczenie.
Drodzy wykopowicze, nie znam Szczepana za dobrze, ale znam Kingę, jest to złota osoba, uśmiechnięta, kochana, dobra i piękna, po prostu cud, miód. Przez mój wyjazd za granicę i inne czynniki po prostu zanikł kontakt, a bardzo się lubiłyśmy. Domyślam się, co ona musi teraz przeżywać, marzy mi się, żeby jej facet jak najszybciej stanął na nogi.
Kilka linków:
Strona na Facebooku
Informacja z lokalnego portalu
Jeśli tylko macie chęć, wpłacajcie cokolwiek na konto fundacji:
Fundacja VOTUM
Organizacja użytku publicznego
Nr konta: 32 1500 1067 1210 6008 3182 0000
KONIECZNIE Z DOPISKIEM DLA SZCZEPANA KACHNICA
Co jest równie ważne, a może i ważniejsze od wpłat, jeśli macie jakieś pomysły, czy sugestie jak można jeszcze zadziałać, a także pytania, piszcie śmiało.
Jeśli będzie większy odzew, od razu przekażę linka Kindze na pewno założy konto, żeby Wam odpowiedzieć, informować itd... Chciałam do niej napisać i polecić wykop, ale jako zielonce pewnie ciężko byłoby jej się przebić z prośbą o pomoc.
Eh, jak widać, naprawdę trzeba cieszyć i napawać się każdym dniem jaki przeżywamy w zdrowiu.
Komentarze (145)
najlepsze
Edit: nie warto z tobą dyskutować skoro wyzywasz od frajerów bo ktoś ma inne zdanie (swoją droga arszenik był stosowany w medycynie https://pl.wikipedia.org/wiki/Medyczne_zastosowanie_tr%C3%B3jtlenku_arsenu)
1. Dlaczego ta klinika za 20k zł / m nazywa się tak samo jak fundacja, której się przelewa kasę? Rozumiem, że klinika jest też zarazem fundacja i sobie zabierają kasę dla siebie?
2. Co zaproponowała NFZ?
Bez tych informacji zakop.
Nazwiska tych mend poproszę.
Mam nadzieję, że "ludzi dobrej woli jest więcej" i uda się uzbierać te pieniądze.
Dzbanek