Wyrzucił koty z samochodu. Dwa zginęły pod kołami - Warszawa
- Nie wyobrażam sobie, jak można tak zrobić - relacjonował Reporter 24, świadek zdarzenia, do którego doszło na ulicy Modlińskiej w Warszawie. Jak relacjon...
Longi z- #
- #
- #
- #
- 14
- Odpowiedz
- Nie wyobrażam sobie, jak można tak zrobić - relacjonował Reporter 24, świadek zdarzenia, do którego doszło na ulicy Modlińskiej w Warszawie. Jak relacjon...
Longi z
Komentarze (14)
najlepsze
Może dla przykładu paru też trzeba by wyrzucić z pędzącego samochodu?
Ja, a raczej te dwa słodkie maleństwa trafiły na bardziej rozsądnych ludzi (jeśli można tu mówić o rozsądku, ale chociaż kociaki żyją). Dwa tygodnie temu ktoś podrzucił mi pod dom dwa koty. Były głodne ale nie wystraszone. Brakuje im bardzo matki, ssą dłonie i ugniatają ciągle koc czy człowieka jak na nim leżą. Kocurek znalazł już dom, a kotka jest u mnie. Mam jeszcze 6 kotów... W tym kotkę
Daruj sobie opowiadanie tych głupot.
Komentarz usunięty przez moderatora
Może jakiś banner z rozjechanym kotem na swojej stronce, co?
http://www.el-spektrum.wroclaw.pl/
Portal ze smiesznymi obrazkami docenia ludzi z poczuciem humoru.