Rosyjscy drwale przyjęli jako gości amerykańskich naukowców, którzy obiecali im niesamowitą maszynę do ścinania drzew. Przyjeżdżają i pokazują: -Tą piłą zetniecie 500 drzew dziennie. Rosjanie oczywiście zdziwienie, beka, no ale okej, dawaj na próbę. Łapie za piłę pierwszy drwal i #!$%@?, jedno drzewo, dziesiąte, pięćdziesiąte, setne, #!$%@? jak #!$%@?, dojechał do 450 i mówi: -Ni #!$%@?, więcej się nie da. Drugi za piłę złapał weteran wśród drwali, wielki autorytet i #!$%@?. #!$%@?
Drzewo ścinali piłą mechaniczną ale oparło się o inne drzewa, on powalił je spuszczając po kłodzie pień drzewa. Moim zdaniem to nie była technika ścinania a powalania zablokowanego. Wióry wokół drzewa wyglądają jak po pile spalinowej.
@szejas: Przede wszystkim ścinanie wykonano już wcześniej. Niestety nie było udane. Czasami zdarza się iż drzewo nachyli się ale zahaczy koroną o sąsiednie i nie chce się przewrócić. Zwykłe podcinanie spowodowałoby dalsze wbijanie się kłody w glebę w pochyłej pozycji. To co wykonał to rodzaj ślizgu, który pozwolił kłodzie zsunąć się, zapobiegając wbijaniu w glebę.
Komentarze (56)
najlepsze
-Tą piłą zetniecie 500 drzew dziennie.
Rosjanie oczywiście zdziwienie, beka, no ale okej, dawaj na próbę. Łapie za piłę pierwszy drwal i #!$%@?, jedno drzewo, dziesiąte, pięćdziesiąte, setne, #!$%@? jak #!$%@?, dojechał do 450 i mówi:
-Ni #!$%@?, więcej się nie da.
Drugi za piłę złapał weteran wśród drwali, wielki autorytet i #!$%@?. #!$%@?
no shit sherlock
Komentarz usunięty przez moderatora