Dżihadysta nie mógł poderżnąć mi gardła. „Kim jesteś, że nie mogę opuścić noża?”
Przerażająca historia franciszkanina z Iraku. „Od tego momentu przestałem bać się śmierci. Ważne jest, by mieć wiarę. Bóg troszczy się o tych, którzy w niego wierzą” – opowiada o. Abuna Nirwan.
MagicPiano222 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 48
- Odpowiedz
Komentarze (48)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Potem pchnął mnie, aż padłem na kolana i powiedział: „Jesteś duchownym, Twoja krew nie może upaść na ziemię,
@Dawidino: To łap jeszcze jedną:
Dawno temu, gdy polskimi ziemiami rządził król Krak, w Krakowie pojawił się smok. Było to ogromne zwierzę, o zielonej skórze, długim ogonie i paszczy wypełnionej ostrymi zębami. Smok zadomowił się w jamie pod zamkiem i żądał, aby raz w tygodniu składano mu ofiarę w postaci krowy. Jeżeli nie spełniono jego zachcianki, porywał ludzi.
Na mieszkańców Krakowa padł blady strach, jednak znalazło się kilku śmiałków, którzy twierdzili, że
Już widzę jak to gdzieś czytają dzieciom na lekcji religii.
Komentarz usunięty przez moderatora