Montreal, łatanie dziur w jezdni
Kiedyś ktoś rymował o Polsce że "Tu nie jest jak w Kanadzie tu żyje się z dnia na dzień... każdy lachę kładzie" A tu proszę, tak się kładzie w Kanadzie.
PajonkPafnucy z- #
- #
- #
- #
- #
- 79
- Odpowiedz
Kiedyś ktoś rymował o Polsce że "Tu nie jest jak w Kanadzie tu żyje się z dnia na dzień... każdy lachę kładzie" A tu proszę, tak się kładzie w Kanadzie.
PajonkPafnucy z
Komentarze (79)
najlepsze
U nas widziałem jak uzupełniali najpierw ziemią z pobocza żeby miej towaru poszło i też "wytrzymało"
U mnie na wiosce tak lataja co kilka miesiecy - i wytrzymuje do pierwszego mocniejszego deszczu ktory te wszystkie kamyczki wyplukuje i nowy "asfalt" splywa droga. I tak od 20 lat.
Nie o taką Polskę walczyli nasi dziadkowie
( ͡º ͜ʖ͡º)
Takie łatanie to bieżące utrzymanie nawierzchni i za to nic extra nie płacą. Im taniej firma utrzymująca to zrobi tym bardziej im sie opłaca. Bo pamiętajmy że to nie oni bedą duży remont robić.
@Piotrek_S_: A potem na drodze 30 różnych odcieni łat, bo co 2-3 miesiące przyjeżdżają zrobić "na chwilę", a potem "na bank" załatają porządnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nawilzona powierzchnia, pozbawiona kurzu pozwala lepiej zwiazac ta late z podlozem. Jakby robil na sucho to piasek idealnie przyklei sie do tej laty.
Niech sie moze jakis inzynier drog i mostow wypowie, a nie sami programisci za 15k, tam latki inaczej sie robi.
@czarodzieju: mea maxima culpa, ale tak to jest jesli po polsku pisze od prawie 20 lat tylko w intenrnetach :(