Opinia z Reddita, dość rozsądna i powołująca się na regulacje ruchu lotniczego:
This is a load of shit. The guy stood up twice, against flight crew orders while on an active taxiway. The pilot couldn't wait on a runway or taxiway for a random person to use the restroom. If that person refused to come out of the restroom, the entire runway would need to be shutdown. This isn't a lack of
@M62B44 zwykle są światełka ze nie można teraz korzystać z toalet, dodatkowo obsługa mówi żeby podczas startu siedzieć na miejscu A pozatym pod filmem i w komentarzu powyżej ma z że obsługa zwróciła mu uwagę dwukrotnie
Wywalili go z samolotu, bo poszedł się odlać przed startem?! No to pytanie kontrolne - czy gdyby się zlał w spodnie to by mu pozwolili lecieć czy nie? ( ͡º͜ʖ͡º)
@KonstantyJanZahorowski: Poszedł się odlać podczas kołowania mimo tego, że obsługa nakazała mu pozostać na swoim miejscu. Procedura jest procedura i w związku z tym wszyscy musieli opuścić samolot.
Gościu naprawdę nie mógł odlać się wcześniej albo poczekać chwili? Jeżeli natomiast ma problemy z pęcherzem to powinien najpierw uzgodnić z liniami lotniczymi czy nie mają nic przeciwko zabraniu go na pokład. ( ͡°͜ʖ͡°)
A man was ejected from a Delta flight on April 18 after using the restroom while the plane was taxiing to take off from Atlanta’s Hartsfield-Jackson Airport, forcing everyone aboard to get off the aircraft.An interview with the man, identified as Kima Hamilton of Milwaukee, and a blog post by the woman who shot these videos, said Hamilton needed to use the restroom urgently but received instructions from flight attendants to remain
@nieczytelny: Co może sugerować, że będzie ignorował także kolejne polecenia i to w znacznie bardziej niebezpiecznych momentach podróży. Dobrze zrobili, że typa wyprosili.
@nieczytelny: O ile rozumiem postępowanie przewoźnika to pojawiają się u mnie w głowie dwa pytania. Jak zareagował by przewoźnik, gdyby pasażer oddał mocz siedząc na fotel? Jak zareagował by przewoźnik, gdyby 'emergency' było większe niż siku, np. u pasażera chorego na cukrzycę spadłby poziom cukru i pasażer nie byłby w stanie się odpowiednio zachować.
Wiem, to są "gdyby" i "jeśli", ale szukam granicy, od której reakcja obsługi lotu ulega zmianie.
Przecież to jest żałosne. Koleś ciągle truje dupę w kółko tymi samymi argumentami 'I dindu nuffin', 'Human to human interaction', 'Please explain'.
Zasady to zasady. Na wszystko są procedury, więc wystarczy się słuchać poleceń zalogi. Poza tym śmierdzi baitem z jego strony w obliczu ostatnich wydarzeń z pobitym pasażerem. Samolot startuje do 30 min max. Jak mu tak bardzo zależało to mógł użyć mózgu i odlać się wcześniej albo zaczekać.
@Hatespinner: Czasami ktoś może mieć chore nerki bądz uklad moczowy a nawet może to mieć podloze nerwowe i wtedy musi sie wysikać. I 30minut to duzo jak kogoś bardzo ciśnie.
@TigerTiger: To się informuje o tym załogę wcześniej i na pewno coś w tym celu zostanie zrealizowane. Na WSZYSTKO już dzisiaj są procedury. Trzeba używać tego co ma się między uszami od czasu do czasu.
Z paxami się nie dyskutuje. Nie wiadomo co typek robił wcześniej. Jest rozkaz siad na dupie i zapiąć pasy to się nie ma przebacz. Gdyby gościu się #!$%@?ł przy hamowaniu samolotu i złamał rękę albo komuś łokciem nos to linia płaci bajońskie sumy.
Mam w rodzinie stewarda z 10letnim stażem. Ogólnie to paxów trzeba traktować tak, że oni muszą wykonać twój każdy rozkaz. Nie można sobie dać wejść na głowę. Takie osoby
@Pro-Xts akcje z tekstem o policji czekającej na lotnisku widziałem na żywo jak #!$%@? janusz lecąc na wakacje robił awanturę w samolocie. Stewardessy sobie nie radziły, zawołały kolegę a ten od razu uspokoił goscia informując ze jak sie nie uspokoi to na miejscu będą na niego czekać mundurowi.
@Pro-Xts no jasne, jaki jesteś madry, do momentu jak małe coś cię nie zakreci w brzuchu i musisz isc do kibla. Dużo latam i odprawy i wbijanie się do samolotu i czekanie jak inni się wbija plus procedura startu jednak troche zajmuje, i nawet jeśli pójdziesz do kibla wcześniej to może zdarzyć się ze ci się chce za jakas chwilę. Mi się to nie zdarzyło w takim stopniu, ale zapewniam cie ze
@kolin4: I potem wyścig do stacji TV z pytaniem za ile kupią materiał. A przy odrobinie szczęścia - jeśli będzie proces - to cena skacze w górę za użyczenie materiału. Smutne ale to już do nas też trafia zza oceanu.
@redo123: ale taka kupa jak leci z wysokości kilku km zamienia się w pocisk. Taki gówno pocisk.... no chyba że masz sraczkę to wtedy w kupę śrutu się zamienia :)
Komentarze (163)
najlepsze
A pozatym pod filmem i w komentarzu powyżej ma z że obsługa zwróciła mu uwagę dwukrotnie
Procedura jest procedura i w związku z tym wszyscy musieli opuścić samolot.
Gościu naprawdę nie mógł odlać się wcześniej albo poczekać chwili? Jeżeli natomiast ma problemy z pęcherzem to powinien najpierw uzgodnić z liniami lotniczymi czy nie mają nic przeciwko zabraniu go na pokład. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak zareagował by przewoźnik, gdyby pasażer oddał mocz siedząc na fotel?
Jak zareagował by przewoźnik, gdyby 'emergency' było większe niż siku, np. u pasażera chorego na cukrzycę spadłby poziom cukru i pasażer nie byłby w stanie się odpowiednio zachować.
Wiem, to są "gdyby" i "jeśli", ale szukam granicy, od której reakcja obsługi lotu ulega zmianie.
Zasady to zasady. Na wszystko są procedury, więc wystarczy się słuchać poleceń zalogi. Poza tym śmierdzi baitem z jego strony w obliczu ostatnich wydarzeń z pobitym pasażerem.
Samolot startuje do 30 min max. Jak mu tak bardzo zależało to mógł użyć mózgu i odlać się wcześniej albo zaczekać.
Mam w rodzinie stewarda z 10letnim stażem. Ogólnie to paxów trzeba traktować tak, że oni muszą wykonać twój każdy rozkaz. Nie można sobie dać wejść na głowę. Takie osoby
A przy odrobinie szczęścia - jeśli będzie proces - to cena skacze w górę za użyczenie materiału. Smutne ale to już do nas też trafia zza oceanu.