Tekst z autentyki.pl<br /><br />Raz na jakiś czas po naszej okolicy, od domu do domu chodzą jehowi i
próbują przekonać nas, abyśmy przeszli na ich wiarę. Po jakimś czasie
zaczęło to już irytować mojego tatę, więc gdy znów zapukali do drzwi
chciał iść z nimi na taki oto układ: jeśli wrócą do jego domu dokładnie
za tydzień i powiedzą mu, gdzie w Biblii jest fragment, mówiący o tym,
że Jezus stoi na jednej nodze, to on rozważy wstąpienie w ich wiarę,
jeśli nie powiedzą nigdy więcej już tu się nie pojawią. Jak wiadomo są
to osoby, które bardzo dobrze znają Biblię, więc lekko oszołomieni
przyjęli propozycję. Dokładnie za tydzień powrócili i tato ich pyta, czy
znaleźli to o czym była umowa; oni odpowiadają, że nie, że studiowali
tyle razy to pismo i nic - nigdzie nie pisało o tym. Wtedy tata na to: '
No jak to nie ma takiej sytuacji, żeby nie stał na jednej nodze? Jest!
Jezus stanął na jednej nodze jak wsiadał na osiołka!' :) Po dziś dzień
ani śladu przed naszymi drzwiami po osobach wyznających tę wiarę. :D <br />
Komentarze (198)
najlepsze
Tak. Wbrew obiegowej opinii (patrz nieco wyżej) Świadkowie Jehowy też mają życie prywatne. I nawet chodzą do baru ;]
http://www.youtube.com/watch?v=JSoZ8XsCtK4#t=1m32s
- Dzień dobry, czy pan, jako osoba młoda, sądzi, że...
- Sądzę, że ta rozmowa jest skończona.
Teraz mam wyrzuty sumienia, że byłem niegrzeczny, ale trudno.
http://ateizm.tumblr.com/post/73830413
a tu owa scena http://www.youtube.com/watch?v=R3605pjad8c#t=0m25s