Też miałem w zimie przygodę swoim Scenikiem... Podjeżdżam do ośnieżonej górki, o mniej więcej takim nachyleniu, jak tutaj. Widzę przed sobą, że drugie auto ma straszny problem z podjechaniem pod górę. No to hamuję, zostawiłem mu z 10 m miejsca i czekam. Myślę sobie - musi być jakiś lód na drodze, bo rzuca tym autem z lewa na prawo, ale pod górę ni ch..j. Czekam, czekam w końcu mówię - dość. Ominąłem,
Nie wiem co gorsze ten scenic na PKA czy bluzgi. Swoją drogą też tak jakbym siebie posłuchał też szło by zlęknąć, zresztą jak wielu świętojebliwych elokwentów wypowiadających się tutaj. Furmanka ma być "brylant" ale opony michalin czy inny frajerston za 80pln za sztukie jak nowa tylko szkoda że nie przeczyta w "bąbelku" że 13 letnia i efekt jak jazda na gołej feldze...
ja na letnie zmieniłem już ze 2-3 tygodnie temu jak się zrobiło tak gorąco. A tu takie zaskoczenie i śnieg po świętach. W przyszłym roku jeżdżę na zimówkach do maja ( ͡º͜ʖ͡º)
A idzcie wy mnie w cholerę z tym polskim utrzymaniem dróg. I statystycznymi polskimi kierowcami też, przy okazji. Akurat przekraczałem granicę w tej całej śnieżycy dwa dni temu. Stan jak na fotce poniżej, to czarne to polska strona.
Tylko że po słowackiej stronie - na równym gładkim miłym śniegu - śmigało mi się wspaniale. Oczywiście że było ślisko, ale całkowicie przewidywalnie, wszystkie auta jeździły 50-70km/h po krętych górskich drogach (nie licząc paru
autor tego nagrani to udany jest. w ok. pierwszej minucie widzi ze reanult kręca sie kola a mimo to podjezdza blisko niego klnie zeby jechal i trąbi bo pewnie dzięki temu w magiczny sposób samochód przed nim złapie przyczepność.
Materiału nie oglądam ale zakop za sam opis, sam jesteś #!$%@? łysy baranie. Edit: jednak obejrzałem, jedyne co mi się ciśnie na usta to "brajan i karyna"
Komentarze (174)
najlepsze
#!$%@?, #!$%@?, ja #!$%@?, jedź debilu.
i śnieżek
Akurat przekraczałem granicę w tej całej śnieżycy dwa dni temu. Stan jak na fotce poniżej, to czarne to polska strona.
Tylko że po słowackiej stronie - na równym gładkim miłym śniegu - śmigało mi się wspaniale. Oczywiście że było ślisko, ale całkowicie przewidywalnie, wszystkie auta jeździły 50-70km/h po krętych górskich drogach (nie licząc paru
Komentarz usunięty przez moderatora
Edit: jednak obejrzałem, jedyne co mi się ciśnie na usta to "brajan i karyna"