Gdy raz wejdziesz do soli, już w niej umierasz

Mężczyźni z etiopskiej wioski El Sod utrzymują się głównie z poławiania soli. Trudna, niewdzięczna i wyniszczająca zdrowie praca od lat wygląda tak samo. Należy zanurkować w słonym jeziorze, które powstało w kraterze nieczynnego wulkanu i gołymi rękami wydobyć na powierzchnię jak najwięcej soli.

[rol-ex]

Gdy raz wejdziesz do soli, już w niej umierasz

Trudna, niewdzięczna i wyniszczająca zdrowie praca od lat wygląda tak samo.

a potem w artykule

"Pierwszy raz wszedłem do słonej wody prawie 60 lat temu. Miałem wtedy 14 lat i pamiętam, jak ładowaliśmy sól na karawany wielbłądów, które następnie wiozły ją do Kenii. Dziś robią to ciężarówki, ale poza tym nic się nie zmieniło" - opowiada Momino.

(⌐ ͡■ ͜ʖ

[rol-ex]

@grafikulus: moim zdaniem clickbait i tabloidowe dziennikarstwo

[sylwester-stallone]

@rol-ex: Gdy raz wejdziesz do powietrza już w nim umierasz. #potwierdzoneinfo

[wetnosekoala]

murzyni. Oczywiście przez dziesiątki lat nie wymyślili jakiejś technologii do wyławiania soli tylko wolą łapami wyciągać

[kontonr77]

@wetnosekoala: Tam gdzie praca jest bardzo tania nie ma potrzeby wdrażać technologii.

[w.....a]

@wetnosekoala: Tak wygląda połów robaków robaków w usa, później sprzedaje je się wędkarzom. Hur dur głupi amerykanie, żaden nie wymyślił technologii do ich łapania tylko od 100 lat robią to gołymi łapami. A na poważnie - taka specyfika pracy, że bardziej opłaca się zapłacić komuś 3$ za nurkowanie niż 30.000$ za skomplikowaną maszynę.

[RometAnd]

Murzyni to jednak są głupi. Przez 60 lat nikt nie wpadł na to, by kupić sobie szczelną piankę, butlę maskę lub zrobić prowizoryczną pogłębiarkę. Nie wierzę,że ulegnie zniszczeniu od soli przez 5 lat ciągłego nurkowania.
Ten sprzęt nie jest drogi, z odzysku lub można dostać nawet za darmo jak ktoś się uprze.

[Prezes_Lato]

@RometAnd myślę, że dzienny zarobek starcza im ledwo na skromny posiłek i nawet po latach nie stać nikogo na taką inwestycję jak strój i butla do nurkowania.

[RometAnd]

@Prezes_Lato: tyle lat, pokolenia poławiaczy soli... mogliby nawet wyżebrać taką butlę i strój, są w Etiopii, działa tam dziesiątki organizacji charytatywnych. Na pewno ktoś by się zlitował i pomógł dając wędkę, a nie rybę.

[d.....n]

Ale jakie kucyki sobie w nosie zrobił. Pokazałby się tak w centrum Warszawy i założę się, że zostałby trend-setterem nowej mody. Ludzie by specjalnie tam jeździli zrobić nura żeby im takie kłaki wyrosły.

[ajfon_srafjon]

@drSin: tunele już niemodne
pora na kucyki w nosie

[chrisx]

sznurek i sól sama sie odłoży

[r.....K]

Zbyt biedni zeby zostac uchodzcami

[O.....a]

O jaką sól chodzi? NaCl?

[opo92]

Wcześnie rano pierwsi pracownicy za pomocą kijów rozbijają sól, nagromadzoną przez noc na brzegach jeziora, a następnie zgarniają rękami, bądź łopatami do worków i plastikowych misek.

Czyli da się bez kąpieli coś ugrać nawet. W tekście można przeczytać że są różnice cen za sól białą, w kryształkach, oraz czarną. Ta ostatnia jak mniemam jest właśnie pobierana z dna, najtańsza.

[o.....y]

Nie widzę tam pomocnej Makreli, chyba nie żyją w takiej słonej wodzie :)

[proweniencja]

Jeśli wolą taplać się w błocie, a mają wysoko zasolony zbiornik i nawet w styczniu 27° to proszę bardzo. Może tak wolą albo nawet i odparowują sól gdzieś na skraju zbiornika tylko do zdjęć taki obraz nie pasował. Albo nawet nie muszą bo i tak widać sporo kop białej soli na brzegu. A tej raczej nie wydobyli z dna.