W połowie lat 90. wciąż połowę polskiego PKB tworzył sektor państwowy, którego redukcję znacznie przyspieszono za Buzka.
Również nie umiem tego znaleźć :-(
W publikacji Alesia Alachnowicza "Koszty zaniechania reform: Białoruś w latach 1991-2011" można znaleźć rysunek udziału sektora prywatnego w PKB Polski. Rysunek pokazuje, że już w okresie PRL ten udział wynosił 30%. Na początku lat 90. udział sektora prywtanego szbko rósł, a wraz z nim bezrobocie. Potem w
I u mógłbym się zgodzić - tylko pytanie, czy Buzek ten współczynnik poprawiał, czy pogarszał? To jest bardzo ciekawe, co mówisz - mógłbym Cię prosić o źródła?
Na wykresie poniżej porównano całkowite zarobki brutto (łącznie ze składkami po stronie pracodawcy) w stosunku do PKB per capita. Jak widać uległy one w Polsce dużemu spadkowi. Media od kilku lat regularnie biadolą o tym spadku za wzór stawiając Polsce... Czechy, gdzie średnia
Dobra stuleje. Widzę, że nie rozumiecie podstawowych spraw. Bogaci muszą procentowo płacić więcej, niż biedni. Dlaczego? Bo pieniądze to władza. To ma więcej pieniędzy, ma więcej władzy.
Władza to jednocześnie odpowiedzialność. Masz więcej pieniędzy, masz więcej pieniędzy, więc masz więcej odpowiedzialności (czyli dorzucasz się bardziej do budżetu).
O tym mówi Razem. Obecny system podatkowy w Polsce nie jest progresywny.
To nie bolszewizm ignoranci.
Dobra stuleje. Widzę, że nie rozumiecie podstawowych spraw. Bogaci
Odpieprzcie się od Adriana Zandberga, mówi prawde w tym filmiku na youtube. Wy to tylko nadajecie się aby być niewolnikami na taśmie produkcyjnej marni prawacy
Co by nie mówić, to taki prezes banku sobie rąk po łokcie nie urabia za te 100k na miesiąc i raczej ciężką pracą nie dorobił się stanowiska na które wsadzili go kumple Cytując świetną komedię Poszukiwany, poszukiwana
@bukszpryt bo to jest najbardziej populistyczna partia w Polsce, a widzę, że ma rosnące poparcie. Nie chciałbym, aby nasz kraj pogrążył się w chaosie jak Wenezuela, która eksperymentuje z licznymi rozwiązaniami partii Razem.
@bukszpryt Już się zaczęła konsolidować grupka ignorantów, która popiera ten populizm i zamierzam walczyć z tą stonką uświadamiając ludzi o tej pladzę.
Dobra stuleje. Widzę, że nie rozumiecie podstawowych spraw. Bogaci muszą procentowo płacić więcej, niż biedni. Dlaczego? Bo pieniądze to władza. To ma więcej pieniędzy, ma więcej władzy.
Władza to jednocześnie odpowiedzialność. Masz więcej pieniędzy, masz więcej pieniędzy, więc masz więcej odpowiedzialności (czyli dorzucasz się bardziej do budżetu).
O tym mówi Razem. Obecny system podatkowy w Polsce nie jest progresywny.
@Annak1975_v2 Ok, wobec tego po co mam ryzykować i budować wizjonerskie projekty, skoro lwia cześć moich dochodów będzie rozkradana przez państwo, które wymyśla sobie idiotyczne usprawiedliwienie, żeby mnie tylko okraść. To ja wolę siedzieć na dupie i nie ryzykować na rynku pracy, skoro mi się i tak należy działka. Jest to demotywujący system fiskalny, który w dłuższej perspektywie niszczy przedsiębiorczość i uniemożliwia generowanie dobrobytu.
@francez nie wiesz, co to bolszewizm. Twój awatar wskazuje, że w ogóle mało wiesz. Skasuj konto, a zaoszczędzony czas przeznacz na naukę (Uwaga! Oglądanie filmów z żółtymi napisami się nie liczy).
Komentarze (358)
najlepsze
Również nie umiem tego znaleźć :-(
W publikacji Alesia Alachnowicza "Koszty zaniechania reform: Białoruś w latach 1991-2011" można znaleźć rysunek udziału sektora prywatnego w PKB Polski. Rysunek pokazuje, że już w okresie PRL ten udział wynosił 30%. Na początku lat 90. udział sektora prywtanego szbko rósł, a wraz z nim bezrobocie. Potem w
Na wykresie poniżej porównano całkowite zarobki brutto (łącznie ze składkami po stronie pracodawcy) w stosunku do PKB per capita. Jak widać uległy one w Polsce dużemu spadkowi. Media od kilku lat regularnie biadolą o tym spadku za wzór stawiając Polsce... Czechy, gdzie średnia
Komentarz usunięty przez moderatora
Władza to jednocześnie odpowiedzialność. Masz więcej pieniędzy, masz więcej pieniędzy, więc masz więcej odpowiedzialności (czyli dorzucasz się bardziej do budżetu).
O tym mówi Razem. Obecny system podatkowy w Polsce nie jest progresywny.
To nie bolszewizm ignoranci.
Komentarz usunięty przez moderatora
nii, to tylko razem czyli hipsterkomunizm.
Czy to już jakieś hehe wykopy archeologiczne?
@devs: Kucostwo musi czymś przykryć ciągłą bekę z Korwina i powolny proces zanikania jego partii
Cytując świetną komedię Poszukiwany, poszukiwana
Komentarz usunięty przez moderatora
Władza to jednocześnie odpowiedzialność. Masz więcej pieniędzy, masz więcej pieniędzy, więc masz więcej odpowiedzialności (czyli dorzucasz się bardziej do budżetu).
O tym mówi Razem. Obecny system podatkowy w Polsce nie jest progresywny.
To nie bolszewizm ignoranci.
Zmykaj do kuchni.