W Londynie zmarł 7-letni Filip. Dzięki zbiórce zostanie pochowany przy mamie.
W londyńskim szpitalu zmarł na białaczkę 7-letni Filip Kwaśny. Dzięki zbiórce pieniędzy zorganizowanej przez brytyjskie media, zostanie spełniana ostatnia wola chłopca. Dziecko zostanie pochowane na cmentarzu w Wadowicach, gdzie jest grób jego mamy.
murarz13 z- #
- #
- #
- #
- 104
- Odpowiedz
Komentarze (104)
najlepsze
Żyjąc myślami o życiu po śmierci przestajemy żyć naszym własnym życiem tu i teraz.
Im głębiej w historię tym kolejne zbrodnie extremalne i zupełnie nie mogę pojąć jak Wszechmogący mógł się temu przyglądać.
Inna sprawa, że religia zawsze wywierała OGROMNY wpływ na ludzi. Ogromny i chyba największy. Religia od zawsze była extremalnie skutecznym narzędziem do wojen i polityki bo ludzie strasznie podatni dają się sterować jak maszyny. Poza tym na głupi rozum, jak funkcjonował by świat gdyby Boga nie było. Nie miał byś strachu przed sądem ostatecznym ,a to daje Ci możliwości bycia okrutnym bez limitu. Nienawidzisz kogoś z całych sił i byś go w lesie zamordował tak, że nikt nigdy się nie dowie ale hamuje cię lęk przed sądem
Tak... z pewnością idealne i perfekcyjne, a lekarze i choroby to tak dla zabawy, żeby nie
Jak sobie pomyśle o takiej "sprawiedliwości" to poranna kawa już jest mi niepotrzebna.
Sol Campbell
Zezwolenia, sanepidy, wyspecjalizowany transport, kilometraż. Nie można ot tak sobie wrzucić trupa do lodówki i przewieźć pierwszą lepszą ciężarówką, choć pewnie i tacy Janusze się znajdą. Mniej majętni decydują się na kremację na miejscu i przewiezienie doniczki na własną rękę.
http://sjsutst.polsl.pl/archives/2011/vol70/005_ZN70_2011_BarcikCzech.pdf
http://www.dw.com/pl/zgon-w-niemczech-pogrzeb-w-polsce/a-18032387
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora