@SUPERMARIAN: Tam jest raczej pole siłowe. W GW często są sceny dokowania statków gdzie w hangarze stoją już różnej maści piechurzy i wcale nie mają skafandrów etc. A że przepuszcza statek a zatrzymuje atmosferę ... taka fizyka Gwiezdnych Wojen.
Rogue one to jest skrajnie głupi film. Pocięty jak teledysk a każdy bohater umiera 10s od wykonania jednego zadania które mieli do wykonania xD Już pomijam właściwie brak motywacji głównej bohaterki i głupotę jej ojca który kazał jej najeżdżać super bronioną planete zamiast przekazać plany na jakimś pendrive czy coś skoro i tak wysyłał pilota xD Ten film jest skrajnie głupi. Różnica jest taka że Przebudzenie Mocy mimo że też głupie przynajmniej
Ale łączy się jak siodło i świnia. Leia w IV części tłumaczy że jest to statek dyplomatyczny i jeszcze broni się senatem- co raczej było by naiwne jeśli na oczach wszystkich oderwała się od armady wojennej. Dwa jest zaskoczona działaniem gwiazdy śmierci a w Rogue nawet jeśli nie całe planety to kosili całe kontynenty na jej oczach.
I jeszcze ta scena z Vaderem, bardziej błazeński był tylko "latający" Joda.
@Coriolan: No co ty - przecież to całkowicie się zgrywa.
Leia to rasowy polityk - w zasadzie Vader złapał ją za rękę, a ona zgrywa grupa i "nie wie o co chodzi".
To wręcz dobrze tłumaczy idiotyzm z części 4 - Vader zatrzymuje statek dyplomatyczny, rozmawia z ważną osobą, która być może odebrała jakaś transmisję, a mimo to jest pewien jej udziału w rebelii i traktuję w pełni jak wroga bez
Potem kapsuła z R2D2 i C3PO ląduje na pustyni, gdzie C3PO narzeka na piasek i stęka: "What a desert place is this?..." Ogarnij się złotko, to jest Tattoine! Mieszkałeś tu, gdy młody Anakin Cię zbudował! Nie przypominam sobie wątku, gdzie miał by jakiś twardy reset pamięci. To chyba niedoróbka scenariusza - najpierw było New Hope, a potem dopiero wymyślili wcześniejsze ich losy i to się nie wszędzie spina w logiczną całość.
@olin: Miał, w 3 cześci biorą go i mówią "Kapitanie, weźcie ich na czyszczenia pamięci" Nie pasuje inny wątek: Vader mówi "Szpiedzy rebelii przesyłali dane na ten statek". To się nie łączy, bo statek przecież #!$%@?ł z pola bitwy a plany przeniesiono na pseudo pendrivie :v
Komentarze (160)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
I jeszcze ta scena z Vaderem, bardziej błazeński był tylko "latający" Joda.
Leia to rasowy polityk - w zasadzie Vader złapał ją za rękę, a ona zgrywa grupa i "nie wie o co chodzi".
To wręcz dobrze tłumaczy idiotyzm z części 4 - Vader zatrzymuje statek dyplomatyczny, rozmawia z ważną osobą, która być może odebrała jakaś transmisję, a mimo to jest pewien jej udziału w rebelii i traktuję w pełni jak wroga bez
Nie pasuje inny wątek: Vader mówi "Szpiedzy rebelii przesyłali dane na ten statek". To się nie łączy, bo statek przecież #!$%@?ł z pola bitwy a plany przeniesiono na pseudo pendrivie :v