Co prawda liczyłem, że pokaże trochę mocniej punkt widzenia Ukraińców (nie chodzi o łagodzenie wizerunku ich zwierzęcego barbarzyństwa - ale raczej mocniejsze ukazanie podstaw konfliktu z ich perspektywy) - ale i tak pokazano wiele.
@sosna119: Przecież tak to właśnie powinno wyglądać, tak brutalnie. Zresztą, sądziłem, że pod tym względem te wydarzenia będą jeszcze dosadniej pokazane, więc nie jest tak źle. A gdyby było łagodniej, to nie wiem, czy by to trafiło do tylu osób, a to chyba był najlepszy sposób, by pokazać zezwierzęcenie jakiego dopuścili się Ukraińcy.
Świetna wiadomość, bo film doskonały i najlepszy w zeszłym roku (Ostatnia rodzina też bardzo mocna, ale jednak ten film to kino totalne). Nie jestem przekonany co do nagrody za montaż, bo był jakiś taki dziwny. Prędzej bym nagrodę przyznał Michalinie Łabacz, bo była doskonała jako Zosia.
@Spring_is_coming: no właśnie przez ten montaż mam problem z odbiorem końcówki tego filmu. Jak już wyjdzie na DVD to sobie to na spokojnie prześledzę, bo jak widać 2 seanse w kinie to dla mnie za mało.
A propos - pan Smarzowski na krótko przed premierą zbierał pieniądze na jakąś bardzo istotną jego zdaniem scenę. Ktoś orientuje się, co to za scena?
Najlepszy montaż - Wołyń chyba jakieś żarty xDD nie było innych kandydatów? xd Przeciez montaż tam jest strasznie zły a te przeskoki w jednej scenie to kompletna tragedia i nie rozumiem jak ktokolwiek to wypuscil do kin z takim montazem i czy z racji tego ze sie hajs skonczyl na film to wzieli zatrudnili do montowania jakiegos studenciaka? xd
Typowy polski film - bez napisów nie da się oglądać. nie rozumiem dlaczego w polskich filmach jest wieczny problemy z takim nagraniem dialogów żeby było je słychać
A ja nie rozumiem kto tam miał problemy z rozumieniem dialogów? Problemy ze słuchem, czy oglądane na głośniczkach laptopa? Może warto było się wybrać do kina?
Akurat moim zdaniem "Wołyń" to jeden z lepszych filmów ub. roku. Smarzowski jak zwykle świetnie pokazał brutalność świata. Można byłoby się doczepić do scenariusza, który mógłby być inny, ale nie ma co narzekać.
Jeśli zaś chodzi o same Oscary o jakoś mamy takiego pecha, że najczęściej naszym kandydatem jest produkcja, która dla zagranicznego (Amerykańskiego) odbiorcy nie jest zrozumiała. Nie ma co się przyczepiać, że wystarczy, żeby ukazać żyda w filmie i już
@PanPawel000: Oj przecież można zrobić uniwersalną historie, która trafi do serc i umysłów różnych widzów. Zauważ, że mało naszych Polskich produkcji radzi sobie świetnie poza granicami naszego kraju. I mówię tutaj o każdym rodzaju filmów.
Oglądałem Wołyń i zrobił na mnie mocne wrażenie. Może to nie był idealny film na piątek wieczór po ciężkim tygodniu pracy, ale i tak warto było. Ciekawostka- pokazywany był w kinach w uk :)
Komentarze (77)
najlepsze
Co prawda liczyłem, że pokaże trochę mocniej punkt widzenia Ukraińców (nie chodzi o łagodzenie wizerunku ich zwierzęcego barbarzyństwa - ale raczej mocniejsze ukazanie podstaw konfliktu z ich perspektywy) - ale i tak pokazano wiele.
A propos - pan Smarzowski na krótko przed premierą zbierał pieniądze na jakąś bardzo istotną jego zdaniem scenę. Ktoś orientuje się, co to za scena?
chyba jakieś żarty xDD nie było innych kandydatów? xd Przeciez montaż tam jest strasznie zły a te przeskoki w jednej scenie to kompletna tragedia i nie rozumiem jak ktokolwiek to wypuscil do kin z takim montazem i czy z racji tego ze sie hajs skonczyl na film to wzieli zatrudnili do montowania jakiegos studenciaka? xd
Jeśli zaś chodzi o same Oscary o jakoś mamy takiego pecha, że najczęściej naszym kandydatem jest produkcja, która dla zagranicznego (Amerykańskiego) odbiorcy nie jest zrozumiała. Nie ma co się przyczepiać, że wystarczy, żeby ukazać żyda w filmie i już