Prof. Sadurski:"Pani mgr Przyłębska z p. widzenia prawnego nie jest prezesem TK"
"Spotkanie kolesiów", "nibysędziowie", "werdykt obarczony wadą niekonstytucyjności" - konstytucjonalista prof. Sadurski w ostrych słowach komentował czwartkowe orzeczenie TK w sprawie ustawy o zgromadzeniach. Jego zdaniem, "pani magister Przyłębska z punktu widzenia prawnego nie jest prezesem TK".
Zdejm_Kapelusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 114
Komentarze (114)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Nic to nie zmieni, bo PiS dał 500+ i żyje w zgodzie ze związkami zawodowymi.
Ludzie nie przejrzą na oczy, bo przez 20 lat władza nimi pomiatała, a PiS pomiata pseudoelitą.
Jakbyście poczytali co wypisują kodziarze, którym zawalił się ten "demokratyczny" i "praworządny" ustrój. Na prezesa TK wybrałbym małpę, żeby dostali apopleksji.
Dziwię się tylko dlaczego PiS nie zdemolował jeszcze rynku medialnego.
Czas wyciągnąć wtyczkę TVNowi i
przecież ma być zakaz reklamy leków.
Jak mgr stępień to mu mówili per profesorze. Jak ta jest magistrem to ECH MAGISTRZYNA zwykła.. xd
Rzecz jasna stępień kandydował z list PO.
doskonale to obrazuje, że tu nie chodzi o żaden trybunał i praworządność tylko by mieć swoich ludzi tam wpakowanych. Ból tylko bo teraz konkurencja swoich tam wpakowała.
Jedni warci drugich. Majestat władzy po jednorazowym spróbowaniu uzależnia i nikt nie chce oddawać.
I teraz bez dalszego pitolenia.
Dopiero, gdy w mediach lizusy dziennikarskie zaczęły przeginać i nazwać Stępnia profesorem, sprawa stała sie głośna. I wówczas, to nie kto inny jak Rzepliński, bożek i autorytet wielu lemingów PO/N, nazywał niepoważnym takie wycieczki, bo w polskim sądownictwie 99% sędziów ma właśnie ten stopień wykształcenia. Jak widać Sadurski zapomniał opinie kolegi, robiąc swoje wycieczki wobec Przyłębskiej.
@abiu: A rozróżniasz apolityczność od niezawisłości? Bo najwyraźniej nie, a przekazie dnia Szafernaker wam takich niuansów nie tłumaczy.
Skąd wy w ogóle wymyśliliście sobie tę apolityczność???