Inflacja wciąż przyspiesza. Już 2.2%, najwięcej od 5 lat.
Inflacja w Polsce rośnie i to nawet nieco szybciej, niż się spodziewano - wynika ze szczegółowych danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny. Polscy statystycy dokonali zmian w koszyku inflacyjnym.
staryalejary11 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 205
Komentarze (210)
najlepsze
Jeszcze tylko rozdać furę pieniędzy najuboższym i już jesteśmy krainą mlekiem i miodem płynącą ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja nie wiem.. tak łatwo można wyprzedzić gospodarki zachodu a oni się patyczkują...
Bardziej to przypomina sytuację z komiksu:
@rzet: @applicattura: 2,5% i żadnych protestów antyrządowych? :P Tak na marginesie czy jakaś gospodarka kiedykolwiek załamała się pod wpływem galopującej deflacji? :)
Kaczor planował to od początku. Dlatego wprowadzili 500zł banknot.
Inflacja będzie rosnąć, wartość pieniądza spadać, więc i wartość płacy również spadnie. Oczywiście cyferkowo będzie więcej, więc ludzie będą zarabiać po 3000 zł, a warte to będzie o 300zł mniej niż obecna wypłata. No i PiS ogłosi
Tak jakby ktoś się zastanawiał czemu ta wartość nie jest przedstawiona np. procentowo w stosunku do wynagrodzenia minimalnego, tylko kwotowo
Dla leniwych - z tych 2,2% za cały jeden punkt procentowy (a dokładniej ok. 0,97) odpowiedzialny jest wzrost kosztów transportu (m.in. paliwa).
Uwzględniając to, że paliwo jest częścią kosztów czy to żywności czy innych usług/towarów to wyjdzie, że raczej jeszcze nie ma efektu inflacyjnego 500+.
Źródłem inflacji jest wzrost cen paliw oraz znaczący wzrost cen świeżej zywności - ze względu na klęskę mrozów na południu Europy.
I tyle. Ani to zasługa ani wina NBP i nie ma wiele wspólnego z celem inflacyjnym, bo na te czynniki które wzrost cen wywołały i tak wpływu nie mają.
No tak, nie było to do przewidzenia...