nieźle sobie radzi z obciąganiem skóry z pytonga. przydatna umiejętność. ( ͡º͜ʖ͡º) poza tematem, zupełnie nie rozumiem u ludzi zamiłowania do takich zwierząt. jeszcze pies, ok, z nimi jest jakaś interakcja i więź, a z takim gadziną?
@bananuno: a skąd inaczej miał byś folię bąbelkową ???? ( ͡º͜ʖ͡º) a poważniej to węże nie rosną wraz ze skórą - musi ja zrzucić i uwolnić tą pod spodem - w momencie zrzucenia rozpycha martwą skórę i wonsz rośnie w następnej skórze
@Odbolik: w naturze wąż sobie "jakoś" radzi, ocierając się o drzewa i kamienie. w terrarium nie ma tyle miejsca, więc się męczy + sieje zniszczenia wystroju. a jak wylinka przejdzie źle? w naturze [tak, to okrutne] zdechnie. a jednak trzymając takie zwierzątko w domu, wierz mi ludzie się do niego przywiązują i dlatego gdy wiedzą że jest osobnik problematyczny z wylinką to mu pomagają.
Komentarze (92)
najlepsze
poza tematem, zupełnie nie rozumiem u ludzi zamiłowania do takich zwierząt. jeszcze pies, ok, z nimi jest jakaś interakcja i więź, a z takim gadziną?
a jak wylinka przejdzie źle? w naturze [tak, to okrutne] zdechnie. a jednak trzymając takie zwierzątko w domu, wierz mi ludzie się do niego przywiązują i dlatego gdy wiedzą że jest osobnik problematyczny z wylinką to mu pomagają.
to jest przykład gdy człowiek nie pomógł