Nowotwór polskiej gospodarki wysysa 27 mln zł dziennie
Jeżeli tracimy rocznie 40-45 mld złotych przez karuzelę VAT, to wiadomo czym powinni się zająć politycy w pierwszej kolejności.
mikiehero z- #
- #
- #
- 128
Jeżeli tracimy rocznie 40-45 mld złotych przez karuzelę VAT, to wiadomo czym powinni się zająć politycy w pierwszej kolejności.
mikiehero z
Komentarze (128)
najlepsze
A jeśli po zwrot występuje świeżo zarejestrowana firemka i od razu występuje o 2 mln zwrotu, to jakoś nikt tego nie sprawdza a urząd wypłaca. I to jest popieprzone i to należałoby
- odwrotny VAT
- kontrola nowych firm czy nie są wirtualne
- jednolity plik kontrolny
- kara 25 lat pozbawienia wolności
A już chodzą słuchy o osobnym koncie, zarządzanym przez US.
Tyle, że na efekty jeszcze trzeba poczekać.
Efekty mizerne, ale gdzie jest napisane, że skala wyłudzeń wzrosła?
@janekplaskacz: Doskonały przykład, tylko że na sprzedającego spada obowiązek sprawdzenia kto od niego kupuje i w przypadku nieprawidłowości, on ten za nieuczciwy podmiot rzeczony podatek płaci. Pełen sukces.
Załóżmy dla przykładu, że mamy firmy A (Niemcy), B (Polska), C (Polska) i D (Czechy). Proceder zazwyczaj wygląda następująco:
1. Firma A sprzedaje towar firmie B. Z perspektywy
A może jest tak że to urzędnicy piszą sobie prawo z lukami żeby później na tym
Sorry ale już mam dosyć tych twierdzeń typu "coś jest ważniejsze". "Aborcja? Dług jest ważniejszy!" i tak cały czas w kółko.
ci, którzy wiedzą o tym fakcie, wiedzą co mają robić.
Nowotworem polskiej gospodarki jest polski rząd wysysający ponad 300 mld złotych rocznie
Luka Vat to nie tylko karuzele, ale szara strefa, nieuzyskany przez Skarb Państwa VAT z powodu bankructwa płatnika, źle naliczony VAT itd. Np niedawno uznano, że komornicy sądowi są jednak płatnikami VAT i voila, luka sie powiększyła.
Zwrot VATu w Polsce to ok. 80mld. Gdyby karuzele VAT wyprowadzały z budżetu 40 mld to oznaczałoby że co druga faktura przekazywana do zwrotu
PiS też uwierzył w te dane i na tej podstawie oparł swoje obietnice.
Prawdą jest, że luka w podatku VAT to ponad 40 mld ale większość to szara strefa której:
a) nie da się zlikwidować
b) jeśli się ją dojedzie to bardziej to zaszkodzi wpływom z podatków
"Według Ministerstwa Finansów w ubiegłym roku Skarb Państwa stracił z tego tytułu 9 mld zł."
*z krajów Unii
Firma A (kraj Unii Europejskiej), Firma B(Polska), Firma C (Polska)
Firma A sprzedaje towar firmie B ze stawką VAT 0% (Dostawa wewnątrzwspólnotowa)
Firma B ma zapłacić VAT w Polsce np. 23% za towar ale tego nie robi.
Firma B sprzedaje towar firmie C (towar ma naliczony ale nie zapłacony VAT)
Firma C sprzedaje towar firmie A ze stawką
Ogólnie, to chory system, zamiast zrobić system porządnie, jakby specjalnie robi się siatkę, w którą można łapać różne podmioty. Na wzór: "Wąż się prześlizgnie, Tygrys przeskoczy, a bydło się nie rozbiega."
Węże to spółki związane z ministrami, mafią. Tygrysy to lobby, bogacze, międzynarodowe podmioty.
Co do"My", nie ma co się łudzić.
VAT sam w sobie jest patologią, bo jest podatkiem kaskadowym, obciążającym konsumpcję a nie produkcję. Od samego początku było wiadomo, że poza zaletami (względna stabilność wpływów, niezależnie od koniunktury) ,ma też wady w postaci podatności na malwersacje. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że malwersacje te choć medialnie potępiane, są
tu nie dają się okradać