Środowisko masakruje Jana Wróbla za krytykę "Klątwy" na antenie Tok FM
Żakowski: "Jeśli Wróbel szuka pracy w TVP to powinien osobiście odezwać się do Jacka Kurskiego zamiast robić to na antenie radia". Wypowiedź potępiło też lewicujące Towarzystwo Dziennikarskie. Tak to jest gdy powie się publicznie coś nie po myśli "obrońców wolności słowa", nawet będąc jednym z nich.
Hahazard z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 27
- Odpowiedz
Komentarze (27)
najlepsze
a każdy kto ośmiela się kwestionować te opinie nieuchronnie zostanie obrzucony zawartością tej bolszewickiej kloaki.
Typowe lewactwo jest typowe - jak się nie zgadzasz, to jesteś "pisowcem".
Jak ktoś kulturalnie daje krytykę, to kanalie nawołują do przeprosin, ale jak na scenie ktoś obciąga laskę figurce papieża, to za taką "krytykę" przeprosiny się nie należą.
Moim zdaniem problem nie tkwi w tym, że Wróbel skrytykował Klątwę, tylko o to w jakis sposób to zrobił.
To że ten spektakl to g---o to jedno, ale nazywanie go "hitlerowskim", szczególnie w kraju gdzie ten epitet ma bardzo silny wydźwięk, jest nadużyciem i dziennikarz stacji innej niż narodowe ,nie powinien posuwać się do retoryki na tak niskim poziomie.
W zasadzie używając tego typu sformułowania,
@majk90: Użyte przez red. Wróbla określenie może było niewłaściwe, ale jego osobista przecież wypowiedź jest niewspółmierna do reakcji pana Żakowskiego, która brzmi jak brutalne wręczenie wypowiedzenia koledze z radiowej redakcji.
@marcinnosek: Nie widziałeś nigdy napisów w teatrze? Musisz siadać bliżej sceny. ( ͡º ͜ʖ͡º)