Dyrektor Lasów Państwowych: Nie dajmy się zmanipulować ws. wycinki drzew

Ta ustawa w ogóle nie dotyczy lasów będących we władaniu Lasów Państwowych, ani nie dotyczy jakichkolwiek innych lasów, co nie przeszkadza, aby w niektórych komercyjnych telewizjach pokazywać regularną wycinkę, a w zasadzie użytkowanie w ramach ochrony lasów, dokonywanej przez Lasy Państwowe.

[r.....t]

A głupie polactwo daje się wciągać w tą gierkę.

[simperium]

@marcin-: a czemu zakopałeś jako inf. nieprawdziwą? Uzasadnisz?

[v.....r]

Te wszystkie onety i inne kody janusz-opozycje powinno się wynieść na widłach bo z takimi ludźmi to będziemy mieć dożywotnie rządy Pisu

[f.....k]

Odnośnie tej ostatniej afery z wycinką. Czy przedtem nie wycinano drzew? Bo wycinano, nawet stare drzewa w typie tych co teraz tak o nie walczą wszystkie zainteresowane telewizje i grupy. A skoro tak było to co się takiego stało?
Ano stało sie to iż nagle urzędnik przestał być potrzebny i stracił wpływy. Niby pozwolenia były łatwo dostępne, ale gdy w gminie lub urzedzie miejskim miała zapaść wyjątkowo drażliwa decyzja o wycince to wtedy była okazja coś wytargować pod stołem. To może nie było notoryczne, ale jak wiadomo okazja czyni złodzieja. Przyczyna może być także niewolnicze przywiązanie do tradycji iż urzednik wie lepiej i dzięki temu uniknie się tej wycinki. Otóż nic z tego, nie uniknie się. Bo jesli urzednik zbytnio się uprze wtedy moze to oznaczać tylko jedno,,koperta'' była zbyt lekka.
podaję kilka przykładów z okresu przed liberalizacja.

http://www.radio.rzeszow.pl/informacje/46176/kontrowersyjna-wycinka-okazalych-drzew
http://www.gp24.pl/wiadomosci/miastko/art/4754741,kontrowersyjna-wycinka-drzew-w-miastku,id,t.html

[jakub-dolega]

@farmerjanek: Przez kilka lat zajmowałem się załatwianiem takich pozwoleń i tamta sytuacja była bardzo korupcjogenna. Nie wiem dlaczego dostajesz minusy.

[f.....k]

@jakub-dolega: Skoro nie maja argumentów na obalenie mojej argumentacji, to co pozostaje?

[FlasH]

Co za tania propaganda. Oczywiście #!$%@?, że ustawa nie dotyczy lasów państwowych. Lasy państwowe wycinają swoje lasy jak chcą. Ustawa dotyczy drzew na prywatnych działkach. Jak ktoś ma 1000 drzew to je sobie może wyciąć nie pytając nikogo o zgodę, a wcześniej musiał mieć pozwolenie... dzięki temu właściciele gruntów nie mogli sobie karczować tego co im porastało działki jak chcieli, a teraz hulaj dusza.

[ultra]

Trzeba takie rzeczy mówić bo ludzie w ogromnej części to durnie i ślepo wierzą w każdy przekaz TVN-u jeśli poparty obrazkiem.

[wroblew]

Mirki, orientujecie się, czy wedle nowych przepisów o wycince drzew można je również usunąć bez zezwoleń z działki rolnej?

[ultra]

@wroblew: Jeśli to nie las to na logikę oczywiście że tak.

[mossak]

U mnie na wiosce największe wycinki od dwudziestu lat. Bez związku z ustawą, oczywiście, jednocześnie ponoć jest prikaz by wyciągnąć jak największe zyski z lasu.

Lasy państwowe to największy wał w Polsce.

[Ospen]

Ludzie, przecież to jest krewny Kaczyńskiego... Dlatego jest w tych Lasach Państwowych i mówi co każą.

[Magnolia-Fan]

To musi być obiektywny materiał, przecież ministra Szyszko, byłego wykładowcę Wyższej szkoły kultury społecznej i medialnej broni niezależne medium...

[zwirz]

@Magnolia-Fan: Przecież nie musisz mu wierzyć na słowo. Zaglądnij do ustawy i znajdziesz tam odpowiednie zapisy. To co można robić w lasach i na jakich zasadach reguluje ustawa o lasach a tej Szyszko nie zmienił.

[ultra]

To musi być obiektywny materiał, przecież ministra Szyszko, byłego wykładowcę

@Magnolia-Fan:
Taa - musisz mieć kogoś kto ci oczywistości wyjaśni bo sam do tego nie dojdziesz.Kto przełoży z polskiego na nasze.
Ale nie martw się świat składa się z milionów durniów.
Gdy rozmawiam o tej ustawie to właśnie padają argumenty o wycinkach lasów i o wycinkach drzew w pasie drogowym i w parkach oraz na miejskich skwerach.
Tak jakby te wycinki miały jakikolwiek związek

[adam2a]

Chwila, rozróżnijmy dwie rzeczy - las jako pojęcie ekologiczne i las jako pojęcie administracyjno-formalne. To, że jakiś obszar nie jest w papierach urzędowych nazwany lasem nie oznacza, że nim z punktu widzenia ekosystemu nie jest. Ten pan to zapewne wie, ale by zakłócało czystość przekazu, więc się to dyskretnie pominie.

I w ten sposób wycięcie kilku hektarów drzew nie jest wycinką lasu, bo w papierach mamy inaczej. Lewactwo zaorane! Ich drzewa też.

[Zuben]

I w ten sposób wycięcie kilku hektarów drzew nie jest wycinką lasu, bo w papierach mamy inaczej. Lewactwo zaorane! Ich drzewa też.

@adam2a: Ale wiesz że na wycięcie hektara drzew na prywatnym terenie dalej musisz mieć zezwolenie i ustawa nic w tej kwestii nie zmieniła(ona pozwala tylko na wycięcie młodego drzewa bez zezwolenia, pod warunkiem że nie jest to związane z prowadzeniem działalności gospodarczej)?

[showdown]

@adam2a:

Lewactwo zaorane! Ich drzewa też.

Ich

xD