Skoro już nagranie wyciekło w jakiś sposób z WORD może by osoba, która to nagranie upubliczniła dała je w całości. Może ten gość ją jakoś specjalnie #!$%@?ł i się dziewczyna #!$%@?ła. Wiadomo, że każde kolejne podejście to kasa rzędu kilku ładnych stówek i dodatkowej presji oraz nerw z tym związanych. Zachowała się jak #!$%@?, lecz może właśnie dlatego, że przelała się czara goryczy dlatego gdzie jest materiał z którego można by ocenić
@Gabaryt: przede wszystkim nie każdy nadaje się na kierowcę. Obojętnie na czym ją uwalił, ta pani w ogóle nie powinna posiadać prawa jazdy. Wyobraź sobie sytuację na drodze, bez nadzoru, kiedy jakiś inny kierowca zajdzie jej za skórę. Będzie taranować? Zajeżdżać? Bo przelała się czara goryczy? Przecież samochód w rękach nieodpowiedzialnej osoby to narzędzie zbrodni. Ilu już takich kierowców po drogach śmiga, co ma problemy z zachowaniem spokoju na drodze, naprawdę
@Gabaryt: Skąd taki wniosek? Jak laska mówi "ile można w tym waszym WORDzie zdawac" znaczy ze nie robi tego pierwszy raz, to jak rusza tym samochodem (i ma problem z wrzuceniem dobrego biegu) swiadczy o tym, że NIE POTRAFI w wystarczajacy sposób prowadzic samochodu.
To jest dla mnie bardzo zabawne, spora grupa Polaków z jednej strony jest przeciwko jakiemukolwiek dostepowi do broni, bo niebezpieczne, ale prawo jazdy powinno być łatwiejsze do
Ktoś się dziwi? Przecież teraz nawet doświadczony kierowca z wieloletnim stażem, taki co przejechane ma setki tysięcy km, żadnego mandatu i wypadku, nawet taki kierowca mógłby dzisiaj nie zdać teorii i praktyki. Kiedyś ba egzaminie było z 300pytan z których losowali, a teraz doszło do ponad 3000! Dodatkowo.zamiast upraszczac przepisy aby były bardziej spójne, to od dekad są pogmatwane. Egzamin w Wordzie wcale nie gwarantuje, że na ulicę wyjedzie rozwazny kierowca! Aby
@testowe110: tak bez wcześniejszej nauki zawodowych kierowców z 95% uwali teorię, te pytania są tak #!$%@? pamiętam jak ktoś tam się ze znajomych uczył, dramat
Absolutna wiekszosc dochodow WORD to wplaty za powtorzone egzaminy. Sa normy, ktore trzeba wyrobic.. "x ludzi trzeba #!$%@?*ć". Bo hajs sie musi zgadzać. Byle gówniany powód sie zawsze znajdzie. Tyle w temacie
@Mis__Koralgol Może o kasę, może nie. Jakim cudem tylu ludzi zdaje i wciąż to dupy nie kierowcy? Coś tu się nie zgadza. Myślę, że ci ludzie chodzą na kursy z taką samą postawą jak ta dziewczyna - chcą zaliczyć egzamin a nie nauczyć się jeździć. Można uwalić teorię przez durne pytania, można uwalić plac przez przesiadkę na inne auto czy stres, ale miasto? Jeśli się uwala miasto, to chyba jednak lepiej jeszcze
@JakisGlupiKon: On to robi celowo. #!$%@? stare filmiki, dorzuca jakiś klickbaitowy tytuł i zarabia na wyświetleniach. Ciekawe czy mają z tego jakiś konkretny dochód czy dorabiają kilka groszy do kieszonkowego.
Zdalem za pierwszym razem w Poznaniu. U egzaminatora ktory byl ponoc najwiekszym #!$%@?. Po egzaminie widac bylo ze nie bardzo mu sie podoba to ze zdalem. Z wielkim fochem powiedzial "no, zalicze to panu". Jak sie zapytalem czemu mialby nie zaliczyc i czy popelnilem jakies bledy to powiedzial ze jazda byla czysta "ale pewnie cos sie stalo u pa a co? Kiedy prawko zabrali?". Zasmialem sie i mowie ze nigdy nie mialem
@escoban: Nie wiem jak jest teraz, choć domyślam się że z kamerami faktycznie łatwiej i jak jeździsz dobrze to po prostu zdasz. Ja zdawałem paręnaście lat temu, kamer nie było. Zdałem za 3 czy 4 razem, ale nie mam żalu, bo choć ogarniałem co i jak to z nerwów robiłem głupie błędy. Zagrożenia na drodze nie powodowałem, ale egzaminator miał podstawy mnie uwalić. Nie o tym jednak chciałem. Na kurs i
@escoban z tym sie zgodze. Moja byla zdawala jak miala 17 lat. Byla bardzo ladna. Zdjecia na billboardy itp. Poszla w minioweczce i oczywiście zdala za pierwszym razem. W tych czasach nie bylo w moich kregach osoby ktora by tak zdala. A jej jazda dawala duzo do zyczenia. Przynajmniej jak z nia jezdzilem pozniej.
W moim odczuciu to nie ma znaczenia, czy egzaminator ją udupił specjalnie czy po prostu laska jeszcze nie nadaje się do samotnego poruszania po drodze (aczkolwiek filmik może tu dużo sugerować ( ͡°͜ʖ͡°) ) - uważam, że egzamin państwowy to nie jest sytuacja i miejsce do tego, żeby [pokazywac w ten sposób swoje fochy i zażalenia. chociażby ze względu na sama obecność kamer. Co miała zamiar
Komentarze (353)
najlepsze
Jak laska mówi "ile można w tym waszym WORDzie zdawac" znaczy ze nie robi tego pierwszy raz, to jak rusza tym samochodem (i ma problem z wrzuceniem dobrego biegu) swiadczy o tym, że NIE POTRAFI w wystarczajacy sposób prowadzic samochodu.
To jest dla mnie bardzo zabawne, spora grupa Polaków z jednej strony jest przeciwko jakiemukolwiek dostepowi do broni, bo niebezpieczne, ale prawo jazdy powinno być łatwiejsze do
Przecież teraz nawet doświadczony kierowca z wieloletnim stażem, taki co przejechane ma setki tysięcy km, żadnego mandatu i wypadku, nawet taki kierowca mógłby dzisiaj nie zdać teorii i praktyki. Kiedyś ba egzaminie było z 300pytan z których losowali, a teraz doszło do ponad 3000!
Dodatkowo.zamiast upraszczac przepisy aby były bardziej spójne, to od dekad są pogmatwane.
Egzamin w Wordzie wcale nie gwarantuje, że na ulicę wyjedzie rozwazny kierowca! Aby
@omnis: Idę o zakład że 95% NIE ZDA teorii a dużo #!$%@? praktykę.
Może o kasę, może nie. Jakim cudem tylu ludzi zdaje i wciąż to dupy nie kierowcy? Coś tu się nie zgadza. Myślę, że ci ludzie chodzą na kursy z taką samą postawą jak ta dziewczyna - chcą zaliczyć egzamin a nie nauczyć się jeździć. Można uwalić teorię przez durne pytania, można uwalić plac przez przesiadkę na inne auto czy stres, ale miasto? Jeśli się uwala miasto, to chyba jednak lepiej jeszcze
@jaywalker trzeba powiadomić zielonkę bo na darmo będzie leciał ( ͡° ʖ̯ ͡°)
A może go lepiej nie stresować? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Zasmialem sie i mowie ze nigdy nie mialem