Będzie zakaz słuchania muzyki podczas jazdy na rowerze?
Poseł PiS Artur Szałabawka apeluje do MSWiA o zaostrzenie przepisów i zakazanie rowerzystom jazdy ze słuchawkami na uszach. Słusznie?
katarasinski z- #
- #
- #
- 439
- Odpowiedz
Poseł PiS Artur Szałabawka apeluje do MSWiA o zaostrzenie przepisów i zakazanie rowerzystom jazdy ze słuchawkami na uszach. Słusznie?
katarasinski z
Komentarze (439)
najlepsze
Albo kask zakrywa dokładnie uszy, albo pod kask zakłada się nauszniki, tak czy inaczej nie da się stwierdzić czy ktoś pod spodem używa słuchawek.
A to jeszcze nic, niektóre kaski mają specjalne wnęki do zamontowania słuchawek albo wręcz wbudowane słuchawki.
Gdy jest zimno nie ma szans ustalić czy ktoś ma słuchawki.
Pan poseł jest w istocie prawdziwym polaczkiem, skoro jego pomysłem jest karać za słuchawki w uszach podczas jazdy.
Dobry plan!
Osobiście uważam że z jedną sluchawką albo ściszonym można spokojnie jechać, jednak nic nie zwalnia z uwagi na drodze!
Rowerem jeżdżę bardzo dużo i bardzo często w słuchawkach jak jest zimno gąbeczki ograniczają trochę wianie w uszy poza tym można ustawić tak, że słychać wszystko dookoła.
Jeżdżę i będę jeździł w słuchawkach bo tak mi się podoba i to moja prywatna sprawa, każdy powinien być za siebie odpowiedzialny i jak ktoś wpadnie
Poruszamy ten temat publicznie, więc to znaczy, że istnieje jakiś problem. Powinniśmy stworzyć klip pokazujący skutki jazdy w 'pchełkach' i innych słuchawkach odcinających otoczenie i puścić to w TV i internecie. Znając obecne możliwości googla, moglibyśmy trafić z kampanijnymi filmami bezpośrednio do ludzi którzy słuchają muzyki na rowerze.
Edukować i informować, nie stać z batem jak Pan zarządca, bo czasy królów i niewolników minęły dawno temu.
Kolejna kwestia... Ja w rowerze też mam lusterko, więc jaką przewagę ma tu
"ej Mati, ściągaj słuchawki i #!$%@?, bagiety jado!"
Piękna sprawa. W ogóle nie absurd.