Zachowanie fairplay, gdyby nie pomógł przeciwnik musiałby zostać poddany ze względu na kontuzję. Wolał to sam dokończyć ( ͡°͜ʖ͡°). W filmiku w powiązanych widać pretensje jego sztabu, że niby po co to zrobił. On się tylko uśmiechnął i ruszył do walki.
wybiłem bark kilkanaście jak nie kilkadziesiąt razy. przykra sprawa. kilka razy na basenie pływająć, zdejmując plecak a nawet noszenie głupich zakupów. skończyło się u mnie na operacji, która gówno dała bo ino fizjoterapeuta #!$%@?...
@marine_kg: #!$%@? troche bo jak pierwszy raz bark ci wyskoczyl to powinienes oszczedzac bark przez jakies pol roku jak nie wiecej. Mi jak wyskoczyl na silowni to wlasnie tak zrobilem i przestalem trenowac klatke. Robilem tylko ciwczenia wzmacniajace i pomoglo. Bo teraz jak juz ci kilka razy #!$%@? to juz raczej nic z tym nie zrobisz
W tym sporcie zawodnicy jak chirurdzy, nastawiają sobie barki, szczęki wybite z zawiasów, nastawiają kości po złamaniach, zszywają rozcięcia w szatni, #!$%@? robokopy
Komentarze (71)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora