@moon_bluebird: Bo Ruscy sami siebie nazywają Ruskimi.Nie lubią określenia Rosjanin,bo jest dla nich obraźliwe. U nich Ruski to etniczny ruski.Słowianin,że tak powiem.Z właściwej Rosji. Natomiast Rosjanin to mieszkaniec całego regionu byłego ZSRR z ruskim paszportem,czyli odpowiednikiem naszego dowodu osobistego (oni zamiast dowodu mają paszport,a zamiast naszego paszportu mają "zagranpaszport" czyli paszport zagraniczny).
Bardzo pozytywny facet. Ma świetne podejście do nauki. Z taką wiedzą bardzo szybko ogarnie język polski.
Najważniejszą rzeczą w nauce języków obcych jest jak najwcześniej wykorzystanie danego języka w praktyce tzn. czytanie książek/prasy, pisanie pamiętnika w języku obcym i słuchania audycji radiowych i muzyki.
@robertK: Tylko, że to są byłe tereny ZSRR i z resztą historia Ukrainy jest zagmatwana. Ludzie ze wschodu (np. z Ługańska z którego pochodzi) bardziej czują się ruskami, niż uraińcami
Jeden mireczek też postanowił nauczyć się języka rosyjskiego w stopniu komunikatywnym poświęcając na naukę 225 godzin. Nawet swoje postępy w nauce (od podstaw) relacjonował pod tagiem #225godzinrosyjskiego. Muszę przyznać efekty przeszły moje najśmielsze oczekiwania, no ale trzeba chcieć.
Komentarze (63)
najlepsze
Bo Ruscy sami siebie nazywają Ruskimi.Nie lubią określenia Rosjanin,bo jest dla nich obraźliwe.
U nich Ruski to etniczny ruski.Słowianin,że tak powiem.Z właściwej Rosji.
Natomiast Rosjanin to mieszkaniec całego regionu byłego ZSRR z ruskim paszportem,czyli odpowiednikiem naszego dowodu osobistego (oni zamiast dowodu mają paszport,a zamiast naszego paszportu mają "zagranpaszport" czyli paszport zagraniczny).
Najważniejszą rzeczą w nauce języków obcych jest jak najwcześniej wykorzystanie danego języka w praktyce tzn. czytanie książek/prasy, pisanie pamiętnika w języku obcym i słuchania audycji radiowych i muzyki.
Komentarz usunięty przez moderatora