Krótki filmik prezentujący metodę spalania węgla tradycyjnie i od góry

"Prezentujemy krótki filmik który stworzyliśmy wraz z chłopakami z czysteogrzewanie.pl w temacie metod spalania węgla w naszych piecach. Mamy nadzieję że ten krótki pokaz uświadomi Wam że można w piecu palić bez kopcenia i do tego jeszcze zaoszczędzić opału."

[krzysssi33k]

Chciałbym, żeby ktoś jeszcze rzetelnie wytłumaczył w jakich kotłach możemy spalać od góry, a które nie są przystosowane do takiego spalania.

[Czarnoksieznik]

którego (szok) większość ludzi nie posiada.

@RedBulik: jest zupełnie odwrotnie.

[Artrix]

@krzysssi33k: Tak mniej więcej opisane

[cocaine01]

A tam #!$%@?

[Norton__PL]

@cocaine01: Jest moc. Nic tylko wyskoczyć z dzieckiem na podwórko bałwana lepić.

[NieMogeSieZarejestrowac]

@cocaine01: To zapalone sadze w kominie, a nie śmieci, czy gumiak w piecu.

[arturccc]

Weżcie pod uwagę, że niektóre osoby w ogóle nie rozumieją czym różni się kocioł dolnego od górnego spalnia. Ostatnio mój szwagier będąc u moich rodziców w domu rozpalił od góry w kotle dolnego spalania, całe szczęście kocioł ma klapę krótkiego obiegu. Już pomijam to, że nie rozumiem po co to robił, kocioł w ogóle nie dymi, palone węglem tylko podczas mrozów, w pozostałych okresach działa gazowe.

[publiczny2010]

@arturccc: Bo się naczytał takich wykopów, gdzie co 2 to ekspert,
ale ten test powyżej, czego dowodzi? aby tego, że paląc od góry pali się dłużej, ale ile energii z tego uzyskali?, czy to wystarczy by w mieszkaniu było ciepło?

Ja się robi test to powinien być rzetelny uwzględniać plusy i minusy, a nie kurde propaganda na całego z tego co wiem paląc drewnem nie powinno się palić np. od

[Xaarkes2]

@publiczny2010: 90% kotłów jest górnego spalania.
Co do tego, ile energii z tego uzyskał, to na pewno dużo więcej, niż przy tradycyjnym paleniu. Przy paleniu od dołu węgiel ulega zgazowywaniu, co jest równoznaczne z utratą bardzo dużej ilości energii (+ nieprzyjemny efekt w postaci kopcenia, ponieważ, węgiel nie spala się całkowicie)

[zafrasowany]

Ostatnio w telewizji widziałem taki sam filmik z testem, powinni coś takiego pokazać w głównych wydaniach wiadomości, w końcu problem smogu jest u nas bardzo duży. Albo rząd powinien wykupić jakieś reklamy zachęcające do palenia od góry. Ludzie zaczęliby o tym mówić i tak droga miedzy sąsiedzką by się to może jakoś upowszechniło.

[q923]

I widać gołym okiem, któro spalanie powoduje większe kopcenie.

[andrewt]

a drzewo też tak można palić? czy to tylko do węgla się odnosi?

[arturccc]

@andrewt: też można, a nawet powinno

[mateo__]

@andrewt: węgiel, drewno a nawet śmieci( ͡° ͜ʖ ͡°)

[metalowydurszlak]

Pytam, bo nie wiem - ten palony od góry w końcu też się wypali i, żeby nadal grzał, przed zgaśnięciem trzeba dorzucić węgla. A skoro tak, to teraz będzie palił "od dołu" i kopcił... Jest jakaś metoda żeby tego uniknąć? Bo jeżeli trzeba poczekać aż "zgaśnie" i składać na nowo "od góry", to by tłumaczyło dlaczego ta metoda nie jest zbyt popularna.

[cocaine01]

@metalowydurszlak: Dokładać małymi porcjami lub niestety rozpalić od nowa.

[f.....a]

@metalowydurszlak: Zgarniasz jeszcze tlący się żar do wiaderka, ładujesz od nowa i sypiesz żar na górę - wtedy nic nie trzeba nawet rozpalać na nowo.

[wittorio007]

Popieram każdą (w miarę realną i sensowną) próbę walki z problemem. Myślę, że za wzór powinno służyć prawo podobne do tego w USA. Tam po prostu nie wolno dymić (tylko przez kilka- kilkanaście minut w czasie rozpalania).
A co jest u nas?
Dzisiaj aż specjalnie pojechałem zobaczyć jak z bliska wygląda taki generator dymu. Widać go było już z ok. 2 kilometrów. Codziennie przejezdzam obok miejskiej elektrociepłowni i powiem Wam, że mniej

[martinez98]

@wittorio007: Widocznie w tym domu w projekcie budowlanym jednym z pomieszczeń jest KOTŁOWNIA. No to się kotłuje zamiast palić i efekt widać.

[wittorio007]

@NiepoprawnyKomentator: Wysłałem zgłoszenie do Burmistrza razem z linkiem do filmu. Sprawa zostanie zapewne skierowana do Straży Miejskiej, która może wykona kontrolę i to pewnie wyczerpie możliwości prawne.

[pwone]

To jak to z tym paleniem "od góry". Bezpieczne czy nie?

[Wolek-SXT]

@pwone: A czemu ma być niebezpieczne? Paliłem tak 10 lat miałem i nigdy nie kopciło ostro. Teraz przesiadłem się na pellet z podajnika.

[Phate77]

@pwone: Ja tak palę od lat. Jedyne "niebezpieczeństwa" jakie mogę zauważyć to:
(przy bardzo grubym węglu większym niż pięść) kiepskie ułożenie węgla w piecu może spowodować, że żar palącego się u góry węgla wpadnie za szybko między węgiel na dole i zapali się wszystko naraz - można tego uniknąć grzebiąc lekko pogrzebaczem po górnej warstwie węgla, aby trochę ściślej się ułożył.
Drugie zagrożenie to przy braku prądu zatrzymuje się pompa,

[f.....a]

Swoją drogą z ciekawości poszukałem i okazuje się, że od góry można też palić w kominku (też daje to lepsze efekty), a nawet ogniska! I co więcej to palenie ognisk od góry stosowali np. żołnierze biwakując w lesie gdyż w ten sposób ilość dymu była minimalna i nie zdradzała tak pozycji.

A przykładowa dyskusja o paleniu w komuniku jest np. tutaj:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?209807-Palenie-na-jeden-za%C5%82adunek-rozpalanie-od-g%C3%B3ry/page3

I są to treści z przed wielu lat, a więc

[rafion]

@djkicak: mokre drzewo będzie się suszyć w trakcie spalania. Mniejsza temp. spalania oraz kopcenie. Spalisz o wiele więcej drzewa nie osiągając pożądanej temp.

[Xaveri]

@djkicak: Mokra brzoza to syf :). Smoła, terpentyna (piękny zapaszek) itp. rewelacje. Jakby to był kominek z szamotem to jeszcze, ale z płaszczem wodnym to sam zobaczysz... Mam przewymiarowany kocioł i raz paliłem niesezonowaną brzozą - co miesiąc musiałem spachelką wyciągać z niego smołę drzewną bo się tzw. przewał zapychał (oczywiście po wcześniejszym przepaleniu - rozgrzaniu, bo na zimno to można było kuć przecinakiem).