2. wszechobecna niekompetencja. Perfekcyjna znajomość pojedynczych funkcji używanych narzędzi jest połączona z niezrozumieniem całości. Powtarzanie tych samych błędów. W innych częściach świata też to widać, ale nie w takim stopniu. Zarządzanie przez osoby, które przez całe życie zajmowały się czymś PODOBNYM. Jak krzesło i krzesło elektryczne.
3. myślenie schematami. Wyjście poza schemat (lub wcześniej obraną ścieżkę) jest często piętnowane i traktowane
katastrofalnie silna hierarchia. przykład? Korean Air Cargo 8509.
@AlexTae: Pracowalam 5.5 roku, 65 dlugich miesiecy, bezposrednio dla Koreanczyka i jako element terapii bardzo goraco interesowalam sie tematym hierarchi w ich spoleczenstwie. Niejako temat Korean Air wyplynal naturalnie i jedno musze powiedziec - sprowadzenie wszystkiego do jednego wypadku to lekkie niedpowiedzenie. W sumie wypierdzelili 3 jubo-jety, z czego jeden pelen pasazerow. Tych wpadkow bylo monstwo zanim zabrali sie za zmiane procedur (min.
@wolff118: ważne jest żeby w życiu robić to co się lubi, współczuję ci że masz pracę która zabiera ci twój cenny czas i traktujesz ją tylko jako źródło dochodu. Mam to szczęście że w pracy robię to co lubię i jest to jednocześnie moim hobby więc nie muszę odliczać godzin.
Ktoś mi poda jakiś sensowny powód dla, którego ktoś opuszcza Europę i jedzie do Chiń żeby #!$%@?ć 6 dniw tygodniu, miec niepłatne przymusowe nadgodziny i w ogóle całkiem inna #!$%@? mentalność wokół siebie? Przecież to trzeba byc masochista żeby tam pracować.
@janeeyrie: Może ale mimo wszystko skoro nie pojechała tam na jakieś zbiory tylko jest po studiach i pracuje w jakimś biurze to nie wierzę, że nie znalazła by dobrze płatnej pracy w innym kraju gdzie oprócz pracy miała by jeszcze jakieś życie.
@magda_em: Czy ja wiem czy to minus? Dla mnie plus. W naszym kraju wiele osób twierdzi że nie ma pracy, a ta jest. Tylko po prostu nie należy wybrzydzać, jeśli nie masz pracy bierzesz to co jest, za najniższą krajową, a gdy masz już pracę rozglądasz się za czymś lepszym. Wiem, że w wielu wioskach w Podlaskim, czy powiedzmy Podkarpackim (stąd jestem) jest problem z pracą, ale wystarczy dojechać do większego
@99942Apophis: a ja uważam, że brak socjalu to oczywisty minus. Lubicie tu narzekać na nadużywanie socjalu, ale ten socjal to w większości przypadków rozsądne rozwiązanie, bo człowiek, kiedy zachoruje może liczyć na opiekę ze strony kompetentnych instytucji a nie na życzliwość rodziny.
@TenNorbert: Poznałem w Japonii dziewczynę z Tajwanu która tak zrobiła. Tylko że w Japonii czy Korei wynagrodzenie zależy głównie od stażu pracy więc nikt kto ma dobrą pracę nie rzuci jej gdy ma już kilka lat expa bo by go to automatycznie wyzerowało ze ścieżki wynagrodzenia. Dla tego z Japonii spotyka się raczej emerytów turystów a Chińczyków całe tabuny młodych.
Co prawda nigdy nie pracowałem z azjatyckim szefem, a jedynie miałem epizod z polskim szefem jako freelancer, ale prowadzę firmę w Tajlandii i zatrudniałem kilka lat temu paru Tajów.
Pierwsza rzecz, która odróżnia Tajów jako pracowników od innych nacji jest taka, że robią oni co prawda błędy, ale nie wolno im ich wytknąć, bo "utracą twarz" - a to się wiąże bezpośrednio z tym, że bez żadnego wypowiedzenia po prostu nie przyjdą
@dnasstorm: Yyyyy... sprecyzuj :) Moja firma jest wpisana do ewidencji gospodarczej. A ja jestem jej udziałowcem, formalnie to dyrektor generalny w postaci mojej żony prowadzi biznes, a ja jestem na wizie "mąż mojej żony" ( ͡°͜ʖ͡°)
@dnasstorm: Bo #!$%@? jakieś dziwne teorie spiskowe, tylko dlatego, że w Twoim świecie wszyscy muszą #!$%@?ć na etacie. Jesteś w nim szczęśliwy - i to się chwali. Tylko na cholere #!$%@? się ze swoim żalami do obcych ludzi, których nie znasz... ich księgowych również nie znasz.
Komentarze (311)
najlepsze
1. chory czas pracy (tu przyznaję Weronice rację)
2. wszechobecna niekompetencja. Perfekcyjna znajomość pojedynczych funkcji używanych narzędzi jest połączona z niezrozumieniem całości. Powtarzanie tych samych błędów. W innych częściach świata też to widać, ale nie w takim stopniu. Zarządzanie przez osoby, które przez całe życie zajmowały się czymś PODOBNYM. Jak krzesło i krzesło elektryczne.
3. myślenie schematami. Wyjście poza schemat (lub wcześniej obraną ścieżkę) jest często piętnowane i traktowane
@AlexTae: Pracowalam 5.5 roku, 65 dlugich miesiecy, bezposrednio dla Koreanczyka i jako element terapii bardzo goraco interesowalam sie tematym hierarchi w ich spoleczenstwie. Niejako temat Korean Air wyplynal naturalnie i jedno musze powiedziec - sprowadzenie wszystkiego do jednego wypadku to lekkie niedpowiedzenie. W sumie wypierdzelili 3 jubo-jety, z czego jeden pelen pasazerow. Tych wpadkow bylo monstwo zanim zabrali sie za zmiane procedur (min.
Później wracają i szukają nowej pracy.
Między innymi @Truszek tak robi jak leci do Korei :D
Pierwsza rzecz, która odróżnia Tajów jako pracowników od innych nacji jest taka, że robią oni co prawda błędy, ale nie wolno im ich wytknąć, bo "utracą twarz" - a to się wiąże bezpośrednio z tym, że bez żadnego wypowiedzenia po prostu nie przyjdą
Polska - pracuje aby życ (przeżyć)
Daleki Wschód - żyją aby pracować
Co o Tym grono wykopu myśli?