Technika naturalna (nożycowa). Obecnie zapomniana ale są opinie, że jeszcze można z niej sporo wycisnąć. A tak w ogóle to miało być śmieszne bo uprawiają sport? U nas na wfie też się tą techniką skakało, starsze Mirki powinny pamiętać.
@Dziki_Odyniec: może będzie to dziwne, ale wolę amatorkę - tu akurat poziom wysoki, niż profesjonalistów, którzy w finale lądują na miękkim materacyku albo slalom na nartach, gdy tyczki się uchylają, a narciarz niczego nie ryzykuje. Co z tego, że profesjonaliści są znacznie lepsi, gdy amatorzy przynajmniej mają prawdziwe współzawodnictwo, a po zawodach muszą zarabiać na życie.
Ja miałem na w-f problem z przeskoczeniem 125 cm, a oni swobodnie skaczą powyżej własnego wzrostu i to jeszcze lądują na nogi, bez materaców itp. Po prostu kopara opada
Spokojnie mógłby znaleźć u nas prace w patrolach typu Juwentus, Solid security etc przy patrolowaniu prywatnych posesji gdy włączy się alarm. Nasi ochroniarze przechodzą przez płot jak po drabinie (nierzadko niszcząc go) by sprawdzić czy nie ma złodzieja i przejrzec posesję. Ten lekkoatleta wskakiwałby nad płotem płot bez uszkoszenia
Komentarze (58)
najlepsze
@new_micra:
Komentarz usunięty przez moderatora