Poruszające świadectwo Kamila Stocha

"Trzymam się tej zasady i uważam, że w życiu mi to bardzo pomogło" - zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni zdradza, co w jego życiu jest najważniejsze.

[Gezino]

No i fajnie. Tylko na takiego Kamila, który wyznaje zasadę, że "jak Bóg jest na pierwszym miejscu to wszystko jest na właściwym miejscu" jest tysiące czy też miliony ludzi, którzy wyznają tę zasadę i nic im z tego nie wynika - umierają, chorują, nie mają sukcesów itp.

Po prostu działa tutaj nic innego jak tylko prawdopodobieństwo.
Założę się, że na kilka tysięcy wyznawców szatana, kilka tysięcy islamistów i kilka tysięcy ludzi lubiących

[N.....u]

@Gezino: No bo na pewno Kamil wyznaje tę zasadę po to by odnosić sukcesy :D co ty gadasz. Wszyscy umrzemy, on też. Wszyscy chorują, on też. Tyle że on ma siłę, którą czerpie od Boga. Ateiści tego nie ogarną ;) ja też jestem bardzo wierzący ale nie po to by mi było tu na Ziemi lepiej. Prawdziwa Wiara nie kalkuluje. Kamil był tak samo wierzący przegrywając, wywracając się, chorując, cierpiąc jak

[michallbn]

@Gezino: ale, jemu nie o to chodzi. On czuje, ze bez Boga nie dał by rady. Przecież taki zawodowy sportowiec ma wiele wzlotów i upadków, do tego krytyka, niepowodzenia, kontuzje. Dać sobie z tym radę jest bardzo trudno i pewnie wiele razy miał chwile zwątpienia i pokonał je dzięki wierze. Niewierzajacy sportowiec powie ze pokonuje takie problemy pomocą rodziny, przyjaciół, siła woli, a on daje radę dzieki Bogu i modlitwie. Coś

[Tomatino76]

zaraz się neuropki zlecą ... i będzie hurr durr zacofanie, ciemnogród, opium dla ludy itd

[ghostface]

@Tomatino76: jak widać nikt się nie zleciał, ale dobrze, że sam zdajesz sobie sprawę jak najlepiej opisać wiarę w zjawiska nadprzyrodzone.

[domino17]

@longley: on nie powiedział,że Bóg pomaga jemu wygrywać,ale wiara w Boga daje mu siłę i pomaga w sporcie...Bóg na pierwszym miejscu!

[Zenon_Zabawny]

Jak się Walter Hofer dowie, to go zdyskwalifikują za doping. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Bover]

Aaa właśnie, jeszcze jedna rzecz - czy gdyby to samo powiedział, dajmy na to, Mamed Chalidow, to też byście wykopali, uznając za "poruszające"?

[Bover]

@EO33: ja miałem nauczaną w szkolę religię katolicką wcześniej niż podstawy fizyki, chemii i biologii. Więc płynięcie z nurtem jest chyba czymś dokładnie odwrotnym niż to co przedstawiasz. Poza tym, skąd wziąłeś teorię, że "w Europie lansuje się modę na islam"?

[Bover]

@EO33: jeden przykład poproszę, nieprzypadkowo odpowiedziałeś wymijająco.

[zackson]

Zakop za durny tytuł i opis. To nie onet.

[Jarek_P]

Świadectwo :)

(i wszystko jasne)

[Jarek_P]

@mike78: mnie ono nie tyle drażni, co bawi, jako wyróżnik pewnej... powiedzmy grupy społecznej. Słyszysz "poruszające świadectwo" i już wiesz, co będzie dalej :)

[mike78]

@Jarek_P: Dokładnie tak jak piszesz, ale poza tym jest jeszcze druga sprawa, że przez wiele, wiele lat znaczenie tego słowa zawęziło się do tego papierka jaki otrzymujemy po ukończeniu klasy, aż tu nagle okazuje się, że każdy szanujący się katolik ma jakieś "świadectwo".

Samo słowo pochodzi od świadka, czyli tego, który był i widział, a następnie świadczy / poświadcza o rzeczywistym stanie rzeczy.

Myślę, że synonimem tego słowa może być zeznanie,

[reddml]

Każdemu pomaga wiara w co innego. Ja mimo iż jestem ateistą szanuję wiarę tego pana jeśli mu to pomaga

[kwahu666]

@reddml: jak tak ufa Bogu, to niech bez nart skacze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[reddml]

@kwahu666 skoczyć Bez bart to nie problem. Gorzej z wyladowaniem :)

[greven]

Jeżeli bóg z nami, to kto z nimi? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Skoro Stoch uważa, że stawienie Boga na pierwszym miejscu w swojej hierarchii wartości życiowych doprowadziło go do sukcesu, to dobrze - skoro robi to z niego lepszego człowieka, to czemu nie. Grunt to być dobrym człowiekiem, niezależnie od przekonań. Ciekaw jestem natomiast, czy konserwatywne wykopki byłyby tak samo zajarane sportowcem który powiedziałby "nie wierzę w Boga,

[G.....n]

Nie ma w tym nic poruszającego.
Zakop za ten idiotyczny tytuł.

[gundis24]

Wykopię żeby lewaków bolała pupa :D

[b.....n]

@gundis24: lewaków dupa nie boli, bo są zaprawieni w bojach