Tragedia w Luzinie koło Wejherowa na Pomorzu. W lesie znaleziono zwłoki 49-letniego mieszkańca gminy.

[Arachnofob]

Bezdomni zamarzają na własne życzenie...
Policja patroluje miejsca gdzie się ukrywają.
Przekonuje, aby poszli do schroniska, ale oni wolą być wolni i pić tanie wino a w schronisku nie można.

[Arachnofob]

@cpuant: odnosiłem się tylko do TEGO KONKRETNEGO PRZYPADKU

heroinista też bierze na własne życzenie bo to wynik jego wyboru, że musi brać

a pani na kasie w biedrze często pracuje tam bo nie ma innego wyboru, ale jest to wypadkowa jej wyborów...

natomiast bezdomni NIE MUSZĄ zamarzać na mrozie, wystarczy, że przestaną pić

jak nie widzisz różnicy miedzy nie piciem i uratowaniem swojego życia a pracą w biedrze bo nie ma

[sherkhaan]

No tak, przecież "wystarczy przestać".

@cpuant: może się zdziwisz, ale masz rację - wystarczy przestać

a jeśli jednostka jest na tyle słaba, że nie potrafi, to sory, ale ginie na własne życzenie i nie widzę powodu żeby się nad takimi użalać. Przed noclegownią nie stoi esesman zabraniający wejścia trzeźwemu potrzebującemu, jak również inny nie przykłada komuś broni do głowy zmuszając do picia/palenia/ćpania

[lewakteofil]

W Polsce codziennie samobójstwo popełnia co najmniej 19 osób. Ale to nie jest żadna tragedia. To tylko niecałe siedem tysięcy ludzi. Za to tragedią jest kiedy jakiś troll zachla się na mrozie. Zaiste popieprzony jest dzisiaj świat wartości.

[Harmonijka]

@lewakteofil: Aż nie mogłem uwierzyć w taką liczbę, musiałem sprawdzić. Faktycznie w 2014 roku zabiło się ponad 6000 ludzi ;/. No ale lepiej mówić o pijaczkach na mrozie, bo to temat lżejszy i nie trzeba pytać za bardzo dlaczego tak się stało.

[dwuCebulanParawanu]

@Harmonijka o samobojstwach się nie mówi. Chyba że skutkiem takowego jest np. pół kamienicy rozwalonej w wyniku wybuchu albo postój pociągu.

Co roku mnóstwo ludzi popełnia samobójstwo i za tym stoją tragedie rodzinne, kiedy człowiek sobie nie radzi. Zastanawiam się dlaczego się o tym nie mówi - z najbliższego otoczenia widzę że te liczby wywołują refleksję "co za świat, ilu ludzi nie daje rady w tym kraju i znikąd pomocy, może nie

[WBieguPoCo]

Co za problem przestać chlać na te kilka dni mrozów i iść do schroniska?
To jest świadomy wybór. Świadomie odrzucasz pomoc innych , więc licz się z konsekwencjami . Tyle. Mi nie jest żal takich osób , które dostają pomoc od straży miejskiej , policji ,schronisk ,a oni wolą iść #!$%@?ć buczka w krzakach. Świadomy wybór . Tyle.

[WBieguPoCo]

@takashi20: No rzeczywiście , lepi spać pod gołym niebem z flaszką w ręce aniżeli w schronisku.
Nie wiem ile jest ,wiem bynajmniej że policja reaguje na bezdomnych , i to oni wiedzą gdzie ich posłać.

[pawpawe]

@takashi20: No jeśli służby chodzą i nakłaniają bezdomnych do pójścia do schroniska, to chyba wiedzą ile mają miejsc. Jakkolwiek by nie było w tych miejscach, jest ciepło i gwarantuje im to przeżycie zimy.

[dziki_pl]

Tak się składa że obok jednego mojego magazynu jest mini obóz bezdomnych (4 osoby).
Naprawdę ciężko mi rozgryźć ich model funkcjonowania, np są bardzo pracowici. Jak mam do wykonania prace fizyczne to zapieprzają ciężko, nie trzeba ich poganiać (wręcz chłodzić zapał), sami się dzielą robotą i nie patrzą bezowocnie jak zrobią swoje tylko znajdują kolejne zajęcie. Serio, za pracę ocena 5/5. W dodatku ich preferowana metoda wynagrodzenia to flaszka. Wcześniej brałem sebiksów

[lewakteofil]

@dziki_pl: Na tym polega alkoholizm. Jedyne co ma sens to napić się. Reszta jest nieistotna. Komfort mieszkania, ciuchy czy telewizor nie są potrzebne - jedyne czego potrzeba do oddychania to wóda.

[Pawjo]

@dziki_pl: Pracując myślą na ile flaszek im starczy albo ile tych flaszek dostaną i mają motywację. Jak już się napiją to nie myślą o mieszkaniu czy ubraniach. A potem przychodzi kolejny dzień i tak w kółko :)

[z.....1]

Ehhh... a wystarczyło posłuchać pani premier ( ͡º ͜ʖ͡º)

[japewu]

Bezdomni siłą rzeczy żyją w harmonii z prawami natury. Dlatego jak przychodzi mróz to zamarzają, jak ta woda w stawie, na którym potem możemy się ślizgać.

[Tolonis81]

mróz to dobry żniwiarz, który robi dużo dobrego dla społeczeństwa:P

[E.....8]

@Tolonis81: dobrego?

[W.....a]

dobrego?

@Elrondka88: tak, dobrego. Np. nie pozwala przetrwać, rozmnożyć się tropikalnym pająkom i innym tworom, które na przykład występują w Australii.

[komarrek]

Żeby dziś dojechać do roboty wsiadłem w ostatni tramwaj 3.21 żeby dojechać na dworzec na pociąg o 3.46 Temperatura każdy wie jaka a pociąg nie przyjechał o czasie. Następny za dwie godziny a dworzec zamknięty... Perspektywa powrotu do domu przez las w środku nocy na mrozie. Gdy zacząłem wracać do domu usłyszałem że coś zapowiadają więc wróciłem się i okazało się że opóźniony pociąg przyjechał. Uratowany. Ale powiem wam że perspektywa pieszego

[3mortis]

@komarrek: @pietryna123: ja juz polskiego PKP nie ogarniam i juz nie odwazyl bym sie na jakas wazna podroz np na egzamin czy cos

czlowiek idzie w jakis #!$%@? srodek tygodnia rano, i #!$%@? po pysku, 1h opoznienia bo tak, w dupie was mamy, 1 pociag w calym kraju wiec nie da sie nic z tym zrobic...

[komarrek]

@3mortis: Niedawno (listopad/grudzień więc już całkiem zimno wieczorem) miałem taką akcje ostatni pociąg nie przyjechał o czasie i zero informacji, dworzec oczywiście zamknięty bo to mała stacja. Po dwudziestu minutach w końcu się odezwali że pociąg jest opóźniony (co juz wszyscy czekający zdążyli zauważyć) a po następnych dziesięciu że o około godzinę i że opóźnienie pociągu może ulec zmianie.

Zadzwoniłem na informację po kolejnych 10 minutach a tam kobieta mówi mi

[Kulek1981]

Mój wujek pije cały czas, dzisiaj - 17, ciekawe gdzie się zabunkrował, bo zwykle śpi w altankach, ale i na świeżym powietrzu mu się zdarza.

[hansklosek]

Ja jakoś zawsze byłem zdania że porządna zima jest wtedy jak przez cały jej okres, jest 200 zamarzniętych. Jeżeli nie ma to znaczy że była popierdólka a nie zima.
PS. Jakiś czas temu w samej Moskwie było dziennie 200 zamarzniętych. Więc nie narzekać