Jak trwoga, to do Boga. Przerażeni Francuzi wracają do katolickich korzeni.
Przerażona islamem i zmianami obyczajowymi Francja wraca do katolickich korzeni. Laickość już nie wystarcza - pisze "Rzeczpospolita".
Zdejm_Kapelusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 136
- Odpowiedz
Komentarze (136)
najlepsze
Szkoda ( ͡° ʖ̯ ͡°) ale taka jest prawda, nikt normalny nie marnowałby tyle czasu na wypoku, a już na pewno nie różowy pasek
@abdullahibnalibali: Co najważniejsze, dla większości wcale nie jest jasne, że @NadiaFrance jest trolem. Ode mnie zawsze plus :)
AntyTeizm to wiara w nieistnienie Boga. Formą neutralną jest tu agnostycyzm. Jeśli Bóg nie istnieje tzn że Twoja wiara zakłada że wszechświat powstał dzięki prawom fizyki których nie jesteśmy w stanie w
Tu macie całość : http://www.rp.pl/Swiat/301049872-Francuzi-wracaja-do-katolickich-korzeni.html#ap-2
Nawet ja, jako ateista cieszę się z tego trendu. Celem globalistów jest zbydlęcenie ludzi więc wzrost liczebności chrześcijan jest dobry dla zachodniego świata i zrównoważonego rozwoju.
https://dominikanie.pl/2015/02/jaki-jest-katolicyzm-we-francji/
I tu się sam zaorałeś.
Żeby mieć jakieś przekonania i poglądy oparte na jakimś światopoglądzie, naprawdę nie trzeba co tydzień słuchać "pasterza".