Chodzi o psoty bożonarodzeniowe, których dokonuje młodzież w Bibicach i pobliskich Zielonkach koło Krakowa. W nocy po pasterce wyjmują z zawiasów bramy lub furtki i przenoszą je w inne miejsce. Zdaniem niektórych mieszkańców to czysta głupota.

[skrajnie_centralny]

Za bajtla się zastanawiałem, dlaczego bramy na naszej ulicy są powiązane do słupków łańcuchami, i wtedy mi dziadek wytłumaczył, jaką to "fajna" tradycję mieliśmy na Śląsku ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[gorillabbq]

@skrajnie_centralny: Tradycja: "co się da zanosimy na wagę"
( ͡° ͜ʖ ͡°)

[titus1]

@skrajnie_centralny u nas zdejmują bramy ale w noc 1 maja.
Na dodatek niezamężnym dziewczynom przed domem stawiają "dziada" czyli kukłę ze słomy. Moja żona miała kiedyś na balkonie dziada siedzącego na starym kiblu.

[as92]

U moich dziadków w łódzkim (okolice Bełchatowa) też jest taki zwyczaj, dodatkowo malowanie wapnem okien.

[protuberator]

młodzież w Bibicach i pobliskich Zielonkach koło Krakowa. W nocy po pasterce wyjmują z zawiasów bramy lub furtki i przenoszą je w inne miejsce. Zdaniem niektórych mieszkańców to czysta głupota.

Już wiem, czemu tak tych zielonek się tutaj nie lubi ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[w.....m]

U nas w okolicy była taka tradycja, że wynosiło się nie tylko ogrodzenia ale również wyposażenie gospodarstwa rolnego. Wynoszenie odbywało się w sobotę przed Niedzielą Wielkanocną. Zdarzało się, że wóz konny został rozebrany i złożony na kominie stojącej w centrum wsi remizy strażackiej.

[H.....r]

Ja mieszkam ale na obrzeżach zielonek i o tej bieda intelektualnej tradycji nie słyszałem.Wstyd za jakieś biedackie tradycje które wymyślił jakiś bezzębny Janusz z wąsem i czyrakami po tanim winie

[Xaveri]

Sprowadzi się tam ktoś z bronią co nie zna tradycji i takich gnojów potraktuje grubym śrutem.

[Pantokrator]

@Xaveri: niestety w Polsce życie i zdrowie bandyty warte jest więcej, niż mienie, czas i spokój uczciwego człowieka, więc gówno można takiemu cwaniakowi dewastatorowi zrobić.

[pwone]

Widziałem coś takiego w Wlkp na jakieś wiosce, ale nie pamiętam czy to na Boże Narodzenie było czy na coś innego. Ale radzono sobie bardzo łatwo. Po prostu przypinali uliczki zapięciem rowerowym i nikt nie ściągał.

[ElNiro]

@pwone: W sylwestra, przynajmniej w mojej okolicy.

[piotr-antyn]

Tradycja zobowiązuje :D

[claudio1]

Hehe, w mojej wiosce była taka tradycja na prima aprilis ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale w latach 90. zanikła, jak paru nowym mieszkańcom się to nie spodobało i zgłaszali sprawy na policję.

[Januszex]

Psa na podwórko niech spuszczą, jak patusy wyrwą bramę to im do gardeł skoczy.

P.S. Za taką tradycję w Teksasie możnaby zarobić kulkę od miejscowych. Szkoda że w Polsce hoplofobia jest powszechna, ludzie myśleliby dwa razy w tym kraju przed zrobieniem czegoś głupiego gdyby w każdym praworządnym domu był gnat.

[Tranzi]

Na Lubelszczyźnie też jest taki zwyczaj, że po pasterce wynosi się bramy. Kiedyś wynosiło się też sprzęt rolniczy i malowało się okna wapnem tam gdzie była panna na wydaniu. Sam kilka razy się tak bawiłem, nikt wielkiej inby z tego powodu nie robił.

[herakliusz_atencjusz]

@Tranzi: nie wytłumaczysz tego bo nie słyszeli o tym, dla nich to dewastacja

[Pienio69]

@Tranzi: Nie na całej lubelszczyźnie, głównie po wsiach. O tym malowaniu wapnem to już dawno nie słyszałem ale wynoszenie bram, tam gdzie panna na wydaniu, nadal w modzie.'

[Pantokrator]

Tradycja dewastacji cudzego mienia? To prawie tak fajne, jak tradycja okradania kogo popadnie, nadal powszechna w całej Polsce. Może tego też będziecie bronić, zjeby, w końcu ludzie kradną odkąd istnieje cywilizacja, więc po co się oburzać, jak wam spod sklepu rower zawiną?

[stefan_banach]

@Pantokrator: ale przeciez nikt nie kradnie:) tylko przenosi :P

[Pantokrator]

@stefan_banach: dewastuje cudze mienie i utrudnia ludziom życie. Nigdzie nie pisałem, że to TO SAMO, co kradzież, tylko że kradzieży można bronić w podobny sposób.

[boss69]

@Pantokrator tyle ze w tej tradycji chodzi o to ze bramke sie wyciaga z zawiasow i kladzie obok. Sam nie raz tak robilem u mnie i jakos nigdy nikt sie nie sapal. Nie wyrywalo sie na sile tylko wyciagalo i kladlo obok. Taka tradycja. Tyle ze w dzisiejszych czasach wszystko wszystkim przeszkadza. Tez tak w wigilie z mama siadlem i mi opowiadala jak to wygladalo jej zycie jak byla mala. Festyny latem,

[Mortas]

Nie czysta głupota, tylko #czystyubaw .

[herakliusz_atencjusz]

kij w dupie i tyle, minusujcie

[s.....e]

Pewnie kupili jakieś superdrogie bramki i ogrodzenia z Obi, bo im nawciskali, że żaden złodziej tego obejdzie #boldupy

[PiotrDab]

@SuchyBatman: kij w dupie do potęgi. Jeżeli jest taka tradycja to trzeba to zrozumieć albo się przeprowadzić. Obydwie te tradycje polegają na zrobieniu psikusa, ubrania zmienisz, bramę wstawisz ze szwagrem, żadna krzywda się nie dzieje. Obydwie rzeczy dzieją się w wyznaczone dni, rozumiem ból dupy gdyby ktoś to robił cały rok lub z zaskoczenia ale tutaj wszystko jest określone i można się przygotować.

Jedyny problem to zniszczenie mienia ale to na

[OldFuckinPyroRex]

Zgniłem xD

xD

wprowadź się w rejon z w #!$%@? stara tradycją wyjebywania bram

zamontuj sobie na złośc taką, która sie #!$%@? przy próbie demontażu

Ludzie - żal mi was.

[kubica941]

Fajna tradycja

Mieszkańcy, z którymi rozmawialiśmy o zdjętych bramach, przyzwyczajać się nie zamierzają. "Na przyszłe święta montujemy monitoring" - mówi jeden z nich.

Typowy przykład polaczka z kijem w dupie

[kubica941]

@SuchyBatman: Przez dziesiątki lat młode chłopaki latały z wiadrami i oblewali dziewczyny, w dziadek mi opowiadał jak latał i oblewał dziewczyny z wiadra, mama mi opowiadała że wtedy nie wychodziło na ulicę było się zaraz oblanym. A teraz, jak w lesie obsranym gównem weźmiesz pistolecik i popsikasz jakąś dziewczynę to jest cię zwyzywa od #!$%@?ów i innych choćbyś miał 9 lat. Jeszcze w latach 90tych dało się zobaczyć ludzi którzy jakoś