W dupach się poprzewracało! Nie dość że prawo tzw. "własności intelektualnej" jest skonstruowane tak żeby klienta maksymalnie wyj!$ać w dupę to jeszcze teraz chcą kasy za dema. Niech się k!%#a zdecydują: albo grę traktują jak produkt, na który jest gwarancja i który można zwrócić jeśli jest wadliwy albo jest to utwór którego można sobie zrobić kopię bezpieczeństwa czy udostępnić rodzinie czy znajomym.
@kamils: Masz rację, ciężko u nich z pieniędzmi w tym EA. Zamiast jeździć do pracy Porsche musieli przesiąść się na Cadillacki, w siedzibie firmy wymieniono wszystkie złote klamki na srebrne, a prywatny odrzutowiec trzeba było sprzedać i zamienić na czarterowany. Normalnie masakra.
@parsiuk: To jak to k%!%a najpierw mówią ile to oni nie tracą kasy na piraceniu, a teraz okazuje się, że jeszcze za niedorobione dema trzeba będzie płacić. No k%!%a krew się w żyłach gotuje. W ttym wypadku jestem ZA PIRACENIEM.
Nie rozumiem tego ... przecież demo nie jest wersją testową, ale reklamą produktu ... zajawką, która ma zachęcić gracza do zakupu pełnej wersji ... W myśl pomysłu EA, powinniśmy płacić np. za darmową próbkę szamponu, bo w końcu używamy jej, myjąc włosy ...
@pucek2000: ty może nie ściągasz, ale ludzie którzy chcą być legalni i grają na nieprzerobionych konsolach może chcieli by sprawdzić grę zanim wydadzą na nią 150zł+...
Ale jeśli EA zamierza takie coś zrealizować - to mam nadzieję, że społeczność graczy odpowiednio na to zareaguje... wystarczyłoby, aby zbojkotowano kilka ich nowych produkcji, a firma z torbami pójdzie.
Myślę, że w przyszłości coraz więcej gier nie będzie miało dem, głównie dlatego, że staje się to coraz kosztowniejsze
No faktycznie, wycięcie większości etapów z gry i zablokowanie opcji to faktycznie kosztowna sprawa. A stworzenie torrenta z demem żeby serwera nie obciążać zazwyczaj przekracza roczny budżet firmy produkującej gry.
Nie słyszałem jeszcze, żeby próbka w marketingu była gdziekolwiek płatna. Być może płacisz za nią w cenie np. gazety w której jest dołączona, ale żeby sama próbka ? Przeginają pałę troszku.
Najwidoczniej zarząd EA, a w ślad za nimi kilka innych firm wpadło na pomysł jak doprowadzić się do ruiny. Może my o tym nie wiemy ale pojawił się w branży gier nowy trend: kto pierwszy zostanie bankrutem. Za dużo kasy mają i trochę im się pod sklepieniem czaszek porąbało. Schemat do tej pory był prosty: wypuszczali produkt, który okazywał się gniotem, sprzedaż nie szła więc wina piractwa. Wypuszczają produkt dobry, sprzedaż gigantyczna,
A to Microsoft wymyślił jako pierwszy, żeby za testowanie płacić. Tak by musieli zatrudnić testerów, a tak mają za darmo i jeszcze dopłacą. Co do płatnych dem to raczej pójdą na to portale które opisują gry.
@turbos11: Masz na mysli pierwszenstwo zagrania w demo posiadajac konto Gold? To zwykly przywilej, z reszta takie dema ludzie wrzucaja na siec, potem wystarczy nagrac na plyte CD/DVD i niedlugo juz na Pendrive'a by grac.
Komentarze (91)
najlepsze
Oni tacy są BIEEEEDNI.
Ale jeśli EA zamierza takie coś zrealizować - to mam nadzieję, że społeczność graczy odpowiednio na to zareaguje... wystarczyłoby, aby zbojkotowano kilka ich nowych produkcji, a firma z torbami pójdzie.
No faktycznie, wycięcie większości etapów z gry i zablokowanie opcji to faktycznie kosztowna sprawa. A stworzenie torrenta z demem żeby serwera nie obciążać zazwyczaj przekracza roczny budżet firmy produkującej gry.