Jak ja nie lubię tego słowa :) Często ludzie tak opisują kogoś, kto osiągnął w jakiejś dziedzinie sukces - ma do tego talent. Nikt nie widzi ogromu codziennej pracy, systematyczności i samodyscypliny, która w głównej mierze doprowadza do takich sukcesów. Po prostu - ma talent i już...
@Sektro: słowo talent powinno się odczytywać inaczej. Komuś po prostu coś przychodzi łatwiej. Są osoby, które bez większego treningu wokalnego, bez większego zastanowienia potrafią śpiewać czysto czy słyszą interwały lepiej. Taki ktoś ma już na samym starcie przewagę wielu lat nad kimś, kto nie ma takich predyspozycji. Talent też powinien być odczytywany inaczej, bo mimo że przegrasz na pianinie tysiące godzin czy będziesz latami rysował, to nie ma gwarancji, że wpadniesz
@Sektro: słowo talent powinno się odczytywać inaczej. Komuś po prostu coś przychodzi łatwiej. Są osoby, które bez większego treningu wokalnego, bez większego zastanowienia potrafią śpiewać czysto czy słyszą interwały lepiej. Taki ktoś ma już na samym starcie przewagę wielu lat nad kimś, kto nie ma takich predyspozycji. Talent też powinien być odczytywany inaczej, bo mimo że przegrasz na pianinie tysiące godzin czy będziesz latami rysował, to nie ma gwarancji, że wpadniesz
Co za bzdury... choćbym poświęciły dziesiątki tysięcy godz. na rysowanie, to nie zostanę wspaniałym artystą. Bo oprócz techniki, potrzebny jest też TALENT i WYOBRAŹNIA, aby móc tworzyć wspaniałe dzieła. Tak sama genialny matematyk, nie 'zrodzi' się z rozwiązywania bilionów zadań. Muzyków są setki tysięcy i jakoś 99.9% z nich nie zostaje jakimiś wspaniałymi muzykami. Tak samo kompozytorzy... Nawet w takiej 'budowlance' ktoś może mieć większe predyspozycje i zrobić rzeczy, które dla innych
@szopa123: poświęciłeś na jakąś pasje dziesiątki tysięcy godzin w życiu i NIE osiągnąłeś w tym perfekcji oraz mistrzostwa, że wypowiadasz się z taką pewnością?
Muzyków są setki tysięcy i jakoś 99.9% z nich nie zostaje jakimiś wspaniałymi muzykami. Tak samo kompozytorzy...
Jeżeli mierzysz wartość muzyka jego sukcesem komercyjnym, to rzeczywiście pewnie te dane z dupy będą się zgadzać.
Widzę, że niektórzy wypowiedzieć to się muszą tylko po to, żeby mówiąc prosto
@Rade86B: Np jak byłeś ptakiem w poprzednim wcieleniu, to teraz masz talent do śpiewu, a jak byłeś pancernikiem, to teraz jesteś uzdolnionym inżynierem na akademii wojskowej? ;P
Komentarze (11)
najlepsze
Nikt nie widzi ogromu codziennej pracy, systematyczności i samodyscypliny, która w głównej mierze doprowadza do takich sukcesów.
Po prostu - ma talent i już...
Bo oprócz techniki, potrzebny jest też TALENT i WYOBRAŹNIA, aby móc tworzyć wspaniałe dzieła.
Tak sama genialny matematyk, nie 'zrodzi' się z rozwiązywania bilionów zadań.
Muzyków są setki tysięcy i jakoś 99.9% z nich nie zostaje jakimiś wspaniałymi muzykami. Tak samo kompozytorzy...
Nawet w takiej 'budowlance' ktoś może mieć większe predyspozycje i zrobić rzeczy, które dla innych
Jeżeli mierzysz wartość muzyka jego sukcesem komercyjnym, to rzeczywiście pewnie te dane z dupy będą się zgadzać.
Widzę, że niektórzy wypowiedzieć to się muszą tylko po to, żeby mówiąc prosto
W każdym razie kończę polemikę, bo ja jednym, Ty o drugim.