Kiedyś w liceum siedziałem sobie w stołowce. I nagle okno (takie bardzo starego typu, które otwiera się uchylając- ale nie pvc, tylko drewniane jeszcze) po prostu pod napływem silnego wiatru otworzyło się o 90 stopni. Tafla szkła rozbiła się centralnie na mojej głowie ( ͡°ʖ̯͡°) zaskoczenie i szok podobne do tego filmu... A potem bałem się ruszyć, bo pełno szkła za kołnierzem.
@Kain_to_Charlie_a_Delta_to_Kain: Ehh, za każdym mirkiem kryje się jakaś historia, która doprowadziła do tego, że całe życie spędza na wykopie ( ͡°͜ʖ͡°)
Chyba jednak nie do konca. Mozesz byc zajebiscie zarobiony, dawac rady ludziom ze "wszystko zalecy Ciebie, trzeba sie tylko postarac" - a tutaj sobie siedzisz, pijesz kawke i bum.
I naraz okazuje sie ze lezysz w szpitalu, tracisz oszczednosci na leczenie, a kiedy juz czesciowo Cie wylecza, jestes splukany a do pracy nikt Cie nie chce przyjac ze wzgledu na problemu zdrowotne. I zaczynasz mieszkac na ulicy.
Chyba jednak nie do konca. Mozesz byc zajebiscie zarobiony, dawac rady ludziom ze "wszystko zalecy Ciebie, trzeba sie tylko postarac" - a tutaj sobie siedzisz, pijesz kawke i bum.
I naraz okazuje sie ze lezysz w szpitalu, tracisz oszczednosci na leczenie, a kiedy juz czesciowo Cie wylecza, jestes splukany a do pracy nikt Cie nie chce przyjac ze wzgledu na problemu zdrowotne. I zaczynasz mieszkac na ulicy.
Kiedyś z kumplem byliśmy w lombardzie kupić telefon dla jego babci (taki z dużymi wygodnymi dla osób starszych przyciskami). Wychodziliśmy już ze sklepu, ale sprzedawca coś tam jeszcze zaczął nawijać o telefonach, a że nie byliśmy zainteresowani jego ofertą po prostu pożegnaliśmy się i wyszliśmy. Przeszliśmy może z 5 metrów i za naszymi plecami spadł z dachu ogromny kawał lodu (wielkości połowy kraty piwa). Gdybyśmy siedzieli w tym sklepie sekundę dłużej (ni
@thuia: Tak, to nie miało znaczenia w opisanej sytuacji, nie wiem w sumie czemu to napisałem, ale mam wrażenie, że mogło to mieć jakieś znaczenie, bo zamiast powiedzieć samo "do widzenia" i wyjść, ja albo kolega mogliśmy powiedzieć "nie dziękuję nie jesteśmy zainteresowani" i już mamy brakującą sekundę.
@TatusBogus Byłem świadkiem jak tynk z elewacji spadł obok kobiety, kilka sekund później by szła i mogłoby się skończyć poważnym wypadkiem. Swoją drogą gdzie jest k..a właściciel zaniedbanej kamienicy?
@gadatos: Stop pustym tytułom i opisom znalezisk. Od tego są żebyś mnie nie zmuszał do oglądania gównianych znalezisk (tudzież takich które mnie nie interesują)
Komentarze (71)
najlepsze
...
Chyba jednak nie do konca. Mozesz byc zajebiscie zarobiony, dawac rady ludziom ze "wszystko zalecy Ciebie, trzeba sie tylko postarac" - a tutaj sobie siedzisz, pijesz kawke i bum.
I naraz okazuje sie ze lezysz w szpitalu, tracisz oszczednosci na leczenie, a kiedy juz czesciowo Cie wylecza, jestes splukany a do pracy nikt Cie nie chce przyjac ze wzgledu na problemu zdrowotne. I zaczynasz mieszkac na ulicy.
I
Chyba jednak nie do konca. Mozesz byc zajebiscie zarobiony, dawac rady ludziom ze "wszystko zalecy Ciebie, trzeba sie tylko postarac" - a tutaj sobie siedzisz, pijesz kawke i bum.
I naraz okazuje sie ze lezysz w szpitalu, tracisz oszczednosci na leczenie, a kiedy juz czesciowo Cie wylecza, jestes splukany a do pracy nikt Cie nie chce przyjac ze wzgledu na problemu zdrowotne. I zaczynasz mieszkac na ulicy.
I