Ten filmik to taki mały, życiowy przypominacz: Jeśli jesteś zdrowym, pełnosprawnym, heteroseksualnym mieszkańcem kraju pierwszego świata, masz co włożyć do garnka w ogrzewanym domu, za oknem nie ma wojny, nie grożą ci represje, to masz lepiej, niż co najmniej 90% ludzi na świecie i nie masz podstaw do narzekania.
Ale że w USA gas to benzyna to ty wiedz, zakop za tytuł.
@mikii77: Dlatego tak bawi mnie Park Jurajski jaki leci ostatnio na jakimś kanale w TV. Pada tam w oryginale "take Jeep on gas". Czy jakoś tak, po prostu żeby wziąć auto na paliwo. Miało to zapewne podkreślić alternatywę dla elektrycznych samochodów jakim poruszali się bohaterowie, ale jakiś geniusz przetłumaczył to "weź jeepa na gaz". I za każdym razem
Jaki ja jestem #!$%@? szczęśliwy. Nic mnie póki co nawet nie zakuje, a patrząc na takich ludzi utwierdzam się w przekonaniu że w życiu bym im nie dorównał w dążeniu do normalnego życia.
@HITACHI_EX400LC: ja lubię zapach benzyny, ona ma jakieś substancje aromatyczne które pobudzają receptory w mózgu nie wykluczone że dopaminowe receptory
Dlaczego w Polsce nie ma czegoś takiego, że najpierw płacisz za benzynę, a potem lejesz dokładnie odmierzoną ilość? Dostaję raka jak chcę zalać za 100zł, a wychodzi 100,53zł ( ͡°ʖ̯͡°)
@larvaexotech: Co to za różnica ile, ściągną z karty tyle ile ostatecznie wyjdzie po tankowaniu. Nie deklaruje się żadnej kwoty, terminal odczytuje dane z karty przed tankowaniem a transakcja jest realizowana dopiero gdy znana jest już kwota (czyli po odwieszeniu pistoletu). Zatankowanie do pełna nawet dużego baku to koszt kilkudziesięciu dolarów, być może na czas tankowania na karcie blokowana jest profilaktycznie jakaś kwota np. $100, nie wiem. Większość ludzi używa kart
Komentarze (150)
najlepsze
https://www.youtube.com/watch?v=tl28nkae5DU
https://www.youtube.com/watch?v=fJ0X_uLbGDk
@mikii77: Dlatego tak bawi mnie Park Jurajski jaki leci ostatnio na jakimś kanale w TV. Pada tam w oryginale "take Jeep on gas". Czy jakoś tak, po prostu żeby wziąć auto na paliwo. Miało to zapewne podkreślić alternatywę dla elektrycznych samochodów jakim poruszali się bohaterowie, ale jakiś geniusz przetłumaczył to "weź jeepa na gaz". I za każdym razem
Mój szacunkometr #!$%@?ło w kosmos.
"Jak zatankować nie brudząc rąk"
Pięknie.