Już kilka razy spotkałem się z dźwiękonaśladowczym WANK w komiksach, więc niewykluczone, że to określenie zyskało znaczenie masturbacji znacznie później niż wydrukowano ten komiks (być może nawet pod wpływem tego lub podobnego komiksu). Pozostałe przykłady były bez wątpienia dwuznacznie już w czasach druku i sprzedaży tych komiksów - to nadaje im ciekawego smaczku :)
Jeśli jednak określenie już funkcjonowało, to ten wycinek jest moim faworytem ;)
Część z tych komiksów miała taki erotyczno-komediowy charakter. Kiedyś widziałem okładki wszystkich komiksów z tej serii, jak znajdę dodam do powiązanych. :)
Cały czas tworzone są takie perwersyjne podteksty, np. piosenka Kozidrak "Modlitwa o złoty deszcz" :) Choć słuchając tej piosenki mam wrażenie, że to jednak było docelowe znaczenie :)
Komentarze (35)
najlepsze
Jeśli jednak określenie już funkcjonowało, to ten wycinek jest moim faworytem ;)
Czyli w skrocie slowo "wanker" (czyli osoba wykonujaca czynnosc "wank") pochodzi z brytyjskiego slangu lat 40-tych.
Ten ma gorzej ;)
wrzuciłem do powiązanych. Najpewniej źródło zamieszczonych w tym wykopie ramek z komiksów.
Komentarz usunięty przez moderatora