Przed świętami pisałem o tym, jak mój ojciec znalazł osę w słoiku z ogórkami i jaki długi i wylewny list otrzymał od producenta.Z niecierpliwością czekaliśmy na zapowiedzianą paczkę....
Otóż - paczka przyszła (jeszcze przed świętami). Firma przysłała pismo z przeprosinami oraz "zrekompensować poniesione straty" warzywa w puszkach - kukurydzę, paprykę, groszek z marchewką, fasolkę itp, W sumie ok. 20 puszek (ogórków nie było). Tato bardzo się ucieszył, że firma dotrzymała słowa, tym bardziej, że po tym, jak wrzuciłem informację na ten portal, trochę się wystraszył, czy aby firma nie zmieni zdania. Tak więc całe zdarzenie wspominamy bardzo miło.
pozdrawiam serdecznie,
Komentarze (97)
najlepsze
Lepiej nie wykopujcie - po co znowu straszyć tatę? ;)
osy wylatują
a czasami wylatają
Zawsze podglądasz ludzi pijących shake'a?
Myślę, że można powoli zastanowić się nad współpracą Wykopu z Rzecznikiem Praw Konsumenta ;D
To dobrze, że tak potraktowali klienta, żeby takie wszystkie firmy były. Niestety jak dotąd miałem same niemiłe doświadczenia z reklamacjami tak więc taka wiadomość nieco podbudowuje mnie na duchu.