Wprowadzić obowiązkowe ubezpieczenie, lub odpłatność za akcje w razie jego nieposiadania. Inaczej jak tylko karami pieniężnymi mądrości się nie nauczy, choć i to może być ciężkie.
@aktywny_uzytkownik: Nie sądzę, żeby obowiązkowe ubezpieczenia zmieniłyby cokolwiek w mentalności turystów. Bardziej przekonują mnie argumenty przeciwko wprowadzaniu takowego, podnoszone przez samych ratowników TOPR.
Zarządzanie głupotą ludzką ma szerszy wymiar niż tylko góry - na drogach dzieją się przecież tak samo złe rzeczy, pomimo obowiązkowego OC i całkiem wysokich kar za nierozsądne zachowania...
To jest straszne jak ludzie idą w góry! Nie zdają sobie sprawy z zagrożenia! Ja wchodziłem w zeszłym roku na Giewont, lipiec, skwar, wszyscy w krótkich spodenkach, japonki, klapki, małe dzieci - koszmar! Ja jedyny byłem przygotowany: dwa czekany, raki, profesjonalna odzież, specjalistyczny mocno spłaszczony namiot (żeby opierał się wiatrom), butle z tlenem - najgorsze były te ich drwiące spojrzenia ignorantów. A przecież to GÓRY i wszystko może się zmienić w sekundę!
@aktywny_uzytkownik: Oni może już nie, ale inni - z pewnością. Każdy idąc w góry zakłada, że wypadki zdarzają się innym a nie jemu.
Temat jest bardzo śliski, bo TOPR jest jeden, a "chętnych" wielu: - Turyści, którym przytrafiają się tzw. "zabłądzenia", "paraliże psychomotoryczne", "odwodnienia", "przemęczenia", itp... - Turyści, którym faktycznie stało się coś nieoczekiwanego (zawały, upadki, złamania, skręcenia) - Taternicy, których z różnych powodów trzeba ewakuować ze ściany - są to
@aktywny_uzytkownik: Zamiast karania i zabraniania zacząłbym jednak od edukacji. Od pokazania już w szkole dzieciom i młodzieży że góry z jednej strony są piękne, ale z drugiej mogą być też niebezpieczne i nieprzewidywalne (zwłaszcza poza sezonem letnim).
Pokazać na przykładach że w takiej turystycznej Szklarskiej Porębie może być ciepły jesienny dzień zachęcający do spaceru, ale już 800 metrów wyżej temperatura spada poniżej 0°C, pada marznący śnieg z deszczem i
Podczas jednego z obozów wspinaczkowych w Tatry pojechaliśmy w rejon Morskiego Oka. Dotarliśmy pod ścianę. Nasz instruktor (jako, że byliśmy przygotowani na wyprawę pod każdym względem) zaproponował, żebyśmy sobie strzelili po jednym - "żeby nam się ściana trochę położyła - będzie się lepiej wchodzić". Towarzystwo nie namyślało się długo i zaczęli "kłaść ściany" dosyć intensywnie, z czasem flaszki zaczęły topnieć jedna po drugiej i skończyło się na kompletnym uboju. Gdy grupa ocknęła
W ciągu dwóch dni toprowcy dwukrotnie ratowali parę kretynów.
Większość wypadków robią kretyni. Większość jakichkolwiek wypadków (nie tylko w górach) wynika z ludzkiego błędu, zaniedbania głupoty. Więc ratownicy ratują zwykle kretynów i ich ofiary. Nie ma w tym nic dziwnego więc przestańcie się podniecać.
Od kilkunastu lat zawsze podczas urlopu wyjeżdżamy w góry. To co dzieje się na szlakach przechodzi ludzkie pojęcie. Za głupotę i nieuzasadnione wezwanie TOPR (poza przypadkami takimi jak narażenie życia lub zdrowia) każdy powinien dostać rachunek !!!
Komentarze (101)
najlepsze
Zarządzanie głupotą ludzką ma szerszy wymiar niż tylko góry - na drogach dzieją się przecież tak samo złe rzeczy, pomimo obowiązkowego OC i całkiem wysokich kar za nierozsądne zachowania...
Temat jest bardzo śliski, bo TOPR jest jeden, a "chętnych" wielu:
- Turyści, którym przytrafiają się tzw. "zabłądzenia", "paraliże psychomotoryczne", "odwodnienia", "przemęczenia", itp...
- Turyści, którym faktycznie stało się coś nieoczekiwanego (zawały, upadki, złamania, skręcenia)
- Taternicy, których z różnych powodów trzeba ewakuować ze ściany - są to
Pokazać na przykładach że w takiej turystycznej Szklarskiej Porębie może być ciepły jesienny dzień zachęcający do spaceru, ale już 800 metrów wyżej temperatura spada poniżej 0°C, pada marznący śnieg z deszczem i
źródło: comment_h2CuDor2nHGp5KykLZoyzuU4ugWJ6QVL.jpg
Pobierzkisne
Większość wypadków robią kretyni. Większość jakichkolwiek wypadków (nie tylko w górach) wynika z ludzkiego błędu, zaniedbania głupoty. Więc ratownicy ratują zwykle kretynów i ich ofiary. Nie ma w tym nic dziwnego więc przestańcie się podniecać.
Za głupotę i nieuzasadnione wezwanie TOPR (poza przypadkami takimi jak narażenie życia lub zdrowia) każdy powinien dostać rachunek !!!
Komentarz usunięty przez moderatora