Niech Polska zostanie drugą Szwajcarią. Powinna wystąpić z Unii i brać przykład z jednego z najbardziej rozwiniętych krajów Europy, któremu Unia do szczęścia i rozwoju nie była potrzebna.
Skąd wiadomo, że przyrost miejsc pracy w firmie A jest tak mały? A jeśli firma A po pewnym czasie dzięki temu przejmie firmę B i rozszerzy działalność na kolejne rynki? Ten opis jest po prostu nierzetelny, uproszczony i nie daje pełnego obrazu sytuacji. Ot, takie tam fantazje (albo wnioski z pojedynczych przykładów).
Co do samorządów: tutaj jest jeszcze zabawniej: od kiedy to, przepraszam bardzo, UE odpowiada za przekręty polskich urzędników? I co
Pieniądze z samorządów trafiają w różne miejsca, a Twoje gadanie o kolesiach jest bezwartościowe.
- nie jest bezwartościowe, bo znam konkretne przypadki (i nie podam ich, bo nie chce mi się po sądach latać), gdzie odszedł urzędnik z danej gminy i założył firmę, która zbiera 90% kasy z promocji unijnych projektów. Te około 10% jest dawane innym, by zamknąć usta, co mniejsze projekty z mniejsza kasą, nie warta zachodu. I
Co powiesz o ludziach, którzy starają się o fundusze na rozkręcenie działalności?
No pewnie, że jest to ŹLE, że stwarza się taką szansę. Jak już jest, to wiadomo, lepiej korzystać, bo jest szansa udupić tych, którzy nie chcą brać. I to jest chore.
To czy pomysł na biznes jest OK, decyduje rynek! A nie jakiś zas,rany urzędas!
W USA nie ma takich instytucji jak w UE i doskonale sobie radzą.
Byłoby fajnie gdyby pojawiły się jakieś wiarygodne i weryfikowalne źródła potwierdzające podobne przypadki (miało być na konkretnych przykładach). I otagowanie jako komunizm to jednak przesada jest. Jestem pewien, że w 80% gmin, powiatów jest cała masa korupcji z tego powodu. - czemu sądzisz że akurat 80%?
@Merdis: "Więc nie widzę, czemu to w 100% wina UE."
Mój pogląd jest taki, że najbardziej zasługuje się na coś jeśli samemu się na to zarobi. "Dotacje" to w nowomowie "żebractwo". Jeśli sami zarobili na maszyny to znaczy, że warto ciągnąć interes dalej. Jeśli na interesie średnio zarabiają i nie stać ich na maszyny, to pewnie znaczy to, że w rzeczywistości tych maszyn nie potrzebują, bo ich interes nie jest na
zlozyla wniosek o dofinansowanie najmniej potrzebnych maszyn
- Po pierwsze złożyła na te bardziej potrzebne, ale nie dostała. Problem polega na tym, że składali o dofinansowanie o różnego rodzaju maszyny. Te maszynę, którą dostali, miała by sens, gdyby dostali te inne, bardziej potrzebne!
Jeżeli "specjaliści" z UE uznali, że bardziej im się przyda jednak ta maszyna, to takie są skutki!
No właśnie się zastanawiam, czy nie będę po jakiś sądach ganianych, bym musiał udowadniać coś co generalnie każdy wie.
Zrobię tak, nie będę dawał konkretnego przykładu, bo takiego dowodzenia powinna dokonać lokalna prasa - która pewno się boi.
Pokażę wam może, jakie gminy "dobrze" wykorzystują fundusze i potem można sprawdzić, kto w tych gminach zajmuje się przechwytywaniem tych 10% z projektów na tzw. "promocję" inwestycji.
Chyba nie ma problemu w tym zebysmy nie wystepowali do Unii po dotacje bo sa zle. Proponuje rozpoczac spoleczna kampanie "nie" dla dotacji unijnych a zo "tak" dla mniejszej ilosc drog np.
Jeśli chodzi o finansowanie prywatnych przedsiębiorstw to się zgadzam, totalny absurd. Tak naprawdę te dofinansowania zostały stworzone do ratowania nierentownych wielkich zakładów w których jet zatrudnionych wiele pracowników, niestety nie chodzi tu o stocznie gdańską, górnictwo czy jakiś zakład w naszym kraju. Chodzi o stocznie w zachodnich krajach, górnictwo czy zakłady fiata we Włoszech. Ale ktoś wpadł na pomysł i przekształcił to w dofinansowanie dla każdego, by nikt się nie czepiał, że
Takie dofinansowania zmieniają kierunek korupcji, i prawdopodobnie zmniejszają ją.
- nie zmniejszają, to tylko dodatkowa kasa do wyrwania.
wygrywa znana firma kuzyna prezydenta miasta, miasto wyciąga pieniądze z EU, miasto się rozwija
- wymagania są pisane pod konkretne firmy, więc projekt jest droższy niż mógłby być. A sam projekt jest fatalnie często wykonany, wiem, bo własnie coś takiego robią pod domem moich rodziców.
Zobacz sobie byłe NRD czy Afrykę. Wpompowano tam tak gigantyczną kasę w przeliczeniu na ich zarobki, a efekty są mizerne. A są to o wiele większe pieniądze, niż dostaje PL (z tego połowa to nasza składka) w przeliczeniu na nasze zarobki. Jest cała masa opracowań naukowych, które dowodziły, że podobny "wzrost" (a może nawet lepszy), był by, gdyby nie władowano tam nic, lub ładowano mniej a z głową. Tyczy się
@MlodyDziadzioSpamer: Podżeganie do przestępstwa... A jeśli jedyna szansa dla Polski na normalność to zbrojne działanie przeciwko władzy? Tak czasami sobie myślę... Mam nadzieję, że jestem w błędzie. Wszyscy widzimy jak się sprawuje od 21 lat ta 'wspaniała' demokracja.
@zzakrzaker: ponad 20 lat temu bylo podobnie. Wszyscy mysleli ze jest dobrze, ot zycie, ci myslacy wiedzieli ze mozna inaczej (nie mowie tutaj o walesie, tusku, kaczynskich - oni tylko chcieli wladzy, mieli kompleksy), ale za takie myslenie byla kara. I obecnie tez jest... bez zmian.
Komentarze (65)
najlepsze
A tak na serio, to porownanie sytuacji Polski do Szwajcarii jest co najmniej nie na miejscu.
Co do samorządów: tutaj jest jeszcze zabawniej: od kiedy to, przepraszam bardzo, UE odpowiada za przekręty polskich urzędników? I co
Pieniądze z samorządów trafiają w różne miejsca, a Twoje gadanie o kolesiach jest bezwartościowe.
- nie jest bezwartościowe, bo znam konkretne przypadki (i nie podam ich, bo nie chce mi się po sądach latać), gdzie odszedł urzędnik z danej gminy i założył firmę, która zbiera 90% kasy z promocji unijnych projektów. Te około 10% jest dawane innym, by zamknąć usta, co mniejsze projekty z mniejsza kasą, nie warta zachodu. I
Co powiesz o ludziach, którzy starają się o fundusze na rozkręcenie działalności?
No pewnie, że jest to ŹLE, że stwarza się taką szansę. Jak już jest, to wiadomo, lepiej korzystać, bo jest szansa udupić tych, którzy nie chcą brać. I to jest chore.
To czy pomysł na biznes jest OK, decyduje rynek! A nie jakiś zas,rany urzędas!
W USA nie ma takich instytucji jak w UE i doskonale sobie radzą.
Konkretne przykłady = chodziło o MECHANIZMY a nie o adresy firm, urzędów.
Konkretne mechanizmy psucia rynku i pola do korupcji.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zasada_Pareto
Poza tym nie widze winy UE w tym, ze "firma B" zlozyla wniosek o dofinansowanie najmniej potrzebnych maszyn ktore i tak byly wykorzystane w 10%.
Mój pogląd jest taki, że najbardziej zasługuje się na coś jeśli samemu się na to zarobi. "Dotacje" to w nowomowie "żebractwo". Jeśli sami zarobili na maszyny to znaczy, że warto ciągnąć interes dalej. Jeśli na interesie średnio zarabiają i nie stać ich na maszyny, to pewnie znaczy to, że w rzeczywistości tych maszyn nie potrzebują, bo ich interes nie jest na
Nie widzisz winy UE, że zepsuła rynek? Aha :)
zlozyla wniosek o dofinansowanie najmniej potrzebnych maszyn
- Po pierwsze złożyła na te bardziej potrzebne, ale nie dostała. Problem polega na tym, że składali o dofinansowanie o różnego rodzaju maszyny. Te maszynę, którą dostali, miała by sens, gdyby dostali te inne, bardziej potrzebne!
Jeżeli "specjaliści" z UE uznali, że bardziej im się przyda jednak ta maszyna, to takie są skutki!
W
No właśnie się zastanawiam, czy nie będę po jakiś sądach ganianych, bym musiał udowadniać coś co generalnie każdy wie.
Zrobię tak, nie będę dawał konkretnego przykładu, bo takiego dowodzenia powinna dokonać lokalna prasa - która pewno się boi.
Pokażę wam może, jakie gminy "dobrze" wykorzystują fundusze i potem można sprawdzić, kto w tych gminach zajmuje się przechwytywaniem tych 10% z projektów na tzw. "promocję" inwestycji.
Czy to jakiś znajomy, powiązany
Komentarz usunięty przez moderatora
- nie zmniejszają, to tylko dodatkowa kasa do wyrwania.
wygrywa znana firma kuzyna prezydenta miasta, miasto wyciąga pieniądze z EU, miasto się rozwija
- wymagania są pisane pod konkretne firmy, więc projekt jest droższy niż mógłby być. A sam projekt jest fatalnie często wykonany, wiem, bo własnie coś takiego robią pod domem moich rodziców.
Możecie wierzyć lub nie, ale robią drogę po raz
Zobacz sobie byłe NRD czy Afrykę. Wpompowano tam tak gigantyczną kasę w przeliczeniu na ich zarobki, a efekty są mizerne. A są to o wiele większe pieniądze, niż dostaje PL (z tego połowa to nasza składka) w przeliczeniu na nasze zarobki. Jest cała masa opracowań naukowych, które dowodziły, że podobny "wzrost" (a może nawet lepszy), był by, gdyby nie władowano tam nic, lub ładowano mniej a z głową. Tyczy się
Oczywiscie w wojnie domowej zginelo by masa ludzi, obroncow socjalizmu... no ale taka to juz ludzka natura.
Darmozjadow nie zmusi sie do pracy, niech gina z glodu.