to były świetne czasy, kupiłem wtedy swój pierwszy WŁASNY komputer(mniej więcej taki jak zakreślony na zielono)..ahh ten zapach świeżego plastiku przez pierwsze kilka tygodni w pokoju i te niesamowite 3d gry, bałem się że gta III nie pójdzie a chodziło, i to jak...te setki godzin z wypiekami na twarzy...to se ne wrati..
jak będzie zainteresowanie to mogę dorzucić cennik z 2006 roku aby porównać niesamowity skok technologiczny;)
@miknan: chodziło mi raczej o zwrócenie uwagi, że kolejny raz osoby z Warszawy wgl nie używają określenia miasta, jakby każdy wiedział że istnieje coś takiego jak giełda na grzybowskiej. Mam co do tego 2 teorie, albo faktycznie te osoby uważają że wszyscy powinni znać topografie Warszawy, albo wstydzą się tego gdzie mieszkają i celowo nie podają miasta.
Samo google podaje przynajmniej 3 miasta z ulicą Grzybowską, i jako mieszkaniec innego miasta
@w__k: pamiętam jak dziś jak zapylałem z paroma dyskietkami do bilbioteki szkolnej żeby ściągnąć "elmę",no i ten net po modemie... kiedyś szanowało się każdy megabajt i czekało na instalacje godzinami. Wiele oj wiele bym dał żeby choć na chwilę znowu się przenieść w czasie...
To były czasy niesamowitej gonitwy i skoków technologicznych. Sąsiad kupił kompa w 2001 za 5k, ja dwa lata później za 3k i mój wymiatał pod każdym względem i nie mam na myśli kilkunastu fps w gierce, ale w ogóle możliwość odpalenia gierki. A teraz kupujesz core i5 i masz spokój na długie lata. Ale może to i dobrze.
Komentarze (334)
najlepsze
jak będzie zainteresowanie to mogę dorzucić cennik z 2006 roku aby porównać niesamowity skok technologiczny;)
Samo google podaje przynajmniej 3 miasta z ulicą Grzybowską, i jako mieszkaniec innego miasta
@w__k: Az mi swieczki w oczach stanely (╯︵╰,) OF: Cold War Crisis...
@murarz13: Syn SBka pewnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)