To skoro już jesteśmy w temacie japońskich bajek z lat 90. Ciągle chodzi mi po głowie bajka o takich stworach, a'la dinozaurach co latały statkiem i ratowały świat. Ktoś pamięta jak to się nazywało?
u mnie na południu, leciało to na telewizji "Rondo" retransmitowali sygnał poloni1, był też tam tsubasa, gigi, ale to chyba jedyny kraj puszczający "chinskie bajki" po włosku, z polskim lektorem
@miekki_am: Z tego co pamiętam raz im się udało jak Yatta psa zniszczyli. A ja za dziecka najbardziej go lubiłem. prawie w depresje popadłem. Odbudowali go i powstał Yatta- krół
@OstapBender: no bo co innego jarać się bajkami jako dziecko a teraz miło sobie wspominać, a co innego biegać z telefonem za Pokemonami będąc przed 30-stką...
Komentarze (154)
najlepsze
( ͡° ͜ʖ ͡°)