Obejrzałem jednym okiem i myślałem, że doszli do wniosku, że już są dojrzali, więc chcą się ruchać i mieć dziecko i dlatego wygonił gówniaki. Dobrze że obejrzałem dwa razy.
@8211: Nie sądzę. Nazywam je jak chcę, ale nikogo tym nie bombarduję. A ludzie często nie rozumieja, że jego dziecko jest wyjątkowe wyłącznie dla niego i ewentualnie jego rodziny, nie całego świata - dla reszty jest to gówniak jak każdy inny. To jest irytujące.
Człowiek myśli, że nad wszystkim może panować i planować. Nikt nie może mieć dziecka na żądanie. Czasami po wielu latach uciekania od bycia mamą lub tatą, kiedy nadchodzi dezyzja tak teraz już czas na dziecko okazuje się że wtedy nie można mieć dziecka z przyczyn zdrowotnych i trzeba zacząć się leczyć. Co wtedy z utraconymi latami ? Człowiek planuje a Bóg się śmieje. Pozostaje tylko kot.
@pazurcezara: Akurat to jest tylko teoria. W praktyce większość osób bezpłodnych lub niepłodnych wie o swoich ograniczeniach i latami stara się o dziecko. Kiedyś by odpuścili, a teraz mają szansę. Natomiast samo przesuwanie do przodu rodzenia dzieci przez płodną większość - z punktu widzenia tych dzieci daje lepszy start w życie, bo rodzice są dojrzalsi emocjonalnie i na ogół niezależni finansowo. Więc mają więcej kasy do inwestowania w potomstwo, a nie
Komentarze (341)
najlepsze
Ostatni Mesjasz
@hemoglobinka: jednak coś. np. nazywanie dzieci gówniakami.
I to podsumowuje cały dylemat. Niestety w naszym kręgu kulturowym samolubstwo, egoizm zaraził zbyt wiele umysłów.
Komentarz usunięty przez moderatora