1. Powinien byl zlozyc oficjalna skarge na policji,a nie tylko znimi pogadac-to by zostalo w aktach przynajmniej.Oni maja swoje statystyki i chociaz statystyki by im sie popsulo-jak tak kazdy bedzie sobie spokojnie odjezdzal to nikt nic nie bedzie robil-bo nie bylo oficjalnej skargi,albo zgloszenia-wiec wedlug prawa nic nie zaszlo. 2. Za kazdym razem jak slysze zaloby ba muzulman to przypomina mi sie ze kiedys Chrzescianie robili krucjaty na panstwa paganskie i chyba
Równie dobrze może jeździć tylko krajowe trasy. Albo tylko na wschód. Nikt nie może go zmusić, aby tam jechał. No, ale jest dodatkowy hajs za taki przejazd to się jedzie, nie? Tylko mi potem nie narzekać, że niebezpiecznie.
@Mangita: Ale dlaczego ktoś ma ograniczać swoje możliwości i zarabiać mniej ze względu na takich dzikusów? Albo na przykład taka sytuacja (wzięta z życia znajomego), że ktoś sobie kupił ciężarówkę czy dwie, założył firmę i wykalkulował, że jeżdżąc w długie trasy po Europie spłaci je w jakimś konkretnym czasie, zobowiązał się do tego umową z bankiem. I co teraz? Ma sobie jeździć po kraju za dużo mniej i pakować się w
@pawmie: niektórzy mają coś takiego jak praca. W pewnym wieku mama przestaje dawać kieszonkowe i czasami trzeba też nawet wyjechać z Polski. Jak jest się dorosłym to ma się szefa i nie zawsze można robić to na co się ma ochotę. Nie znam ani jednego zawodowego kierowcy co jechałby tam dla przyjemności. Mam nadzieję że kiedyś zrozumiesz.
@pawmie: Człowieku o jakim ryzykowaniu życia Ty mówisz? On robi za kierowce w Europie Zachodniej, pojechał do Francji a nie na misje do Afganistanu. Zapewne pisał się tylko na trasę do cywilizowanego świata i jedyne czego się obawiał to mandat za śmiecenie na parkingu a nie że dzikie ludy z afryki go osaczą na stacji benzynowej. Tam w Calais dopiero zabawa się zacznie jak w nocy temperatura spadnie do poniżej 5
Komentarze (120)
najlepsze
2. Za kazdym razem jak slysze zaloby ba muzulman to przypomina mi sie ze kiedys Chrzescianie robili krucjaty na panstwa paganskie i chyba