Ze złamanym kręgosłupem spędziła 21 godzin na SOR

62-letnia pani Łucja trafiła z bólem kręgosłupa na SOR szpitala im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku. Okazało się, że ma złamane dwa kręgi w odcinku lędźwiowym. Po

[U.....d]

Na początku trafiliśmy do pokoju, w którym wydają opaski - otrzymaliśmy tę o najdłuższym czasie oczekiwania, czyli zieloną

Przypomnijmy, że przybliżony czas oczekiwania na przyjęcie z zieloną opaską wynosi na SOR 6 godzin

Po diagnozie czekała kolejne 14 godzin czekając na przyjęcie na oddział.

Szkoda strzępić ryja na NFZ naprawdę, można umrzeć na korytarzu ale i tak nikt się tym nie przejmuje.

[k.....g]

@UrbanLegend: @KingaM: A wykopki jak zwykle na zasadzie "nie znam się to się wypowiem". To nie jest kwestia NFZ tylko diagnostyki, sam ból kręgosłupa nie jest wskazaniem do pilnej diagnostyki - miliony ludzi mają bule kręgosłupa a im są starsi tym częściej się to zdarza i są to w 99.99999% przypadków sytuacje niezagrażające życiu. Druga sprawa, że od złamania kręgu się od razu nie umiera bo jest różnica czy to

[Charun]

@UrbanLegend i co w tym dziwnego? Złamanie kręgosłupa ledzwiowego to nie stan zagrożenia życia. Swoją drogąi doktory przyjęły 270 pacjentów w niecałą dobę a wy dalej narzekacie. To jedna sprawa a druga nie tylko NFZ jest winny (choć to zło okropne) ale jak ludzie traktują SOR jak przychodnie po godzinach i idą tam po receptę albo z błachym powodem to kolejeczka rośnie. Znajoma opowiadała jak na izbę PEDIATRYCZNA trafiła do niej 40letnia

[Souvern]

"(...)Pacjentka, o której mowa, trafiła do nas z powodu urazu przeciążeniowego, dlatego otrzymała zieloną opaskę(...) Okazało się, że uraz spowodowany jest zmianami osteoporotycznymi"

Nie bardzo rozumiem, o co afera. Kompresyjne złamania kręgosłupa spowodowane osteoporozą diagnozowane są u 25% kobiet po menopauzie i po upewnieniu się do do braku obrzęku w kanale kręgowym absolutnie nie wymagają natychmiastowej pomocy.

A że w międzyczasie przyjęto paru(nastu?) pijaczków na pilne CT z powodu rozbitej głowy... to

[kawior2007]

@Souvern: Ale przyznaj, że z czym by nie przyszła to 21h to trochę sporo...

[mexi]

@kawior2007: Te kolejki tworzą ludzie. Ta pani nie potrzebowała diagnostyki SORowskiej. Jeszcze większe patologie są na SORach pediatrycznych, gdzie ludzie przychodzą z katarem i kaszlem. SOR nie jest od takich przypadków!

[ignas-nietarski]

Teraz zostaje jedno ważne pytanie: czy ten czas oczekiwania jej zaszkodził? Nie. Więc o co tu chodzi? Dostała pomoc dokładnie wtedy kiedy jej potrzebowała. W tym kraju to już każdy jest politykiem, lekarzem i informatykiem.

[Mangita]

21 godzin. Pomoc w sam czas!

@mistrz_tekkena: No chyba lepiej jednak, żeby natychmiastową pomoc otrzymał ktoś, kto tego faktycznie wymaga, a nie jakieś przewlekłe schorzenie wieku starczego, które równie dobrze może poczekać dobę czy dwie (najwyżej trochę poboli, ale nikt od tego nie umrze)

[mexi]

@mistrz_tekkena: Ta pani nie potrzebowała pomocy na SORze a właśnie tacy ludzie tworzą kolejki.

[J.....a]

Z bólem kręgosłupa, który nie wiąże się z żadnym urazem to się nie idzie na SOR tylko rejestruje do ortopedy.

[jokefake]

@Jowanka: chyba, ze odkryło sie jeden sprytny trik na ominięcie kolejki oczekujących ( ͡° ͜ʖ ͡°)

ps. to prawda- ludzie tak robią, zwłaszcza kardiologiczni.

[BqqB]

@Jowanka: hmm... powiem Ci, że 3 miesiące temu nie mogłem wstać od biurka w pracy - trafiłem po tym od razu do lekarza pediatry, który po wywiadzie zrobił mi EKG i od razu wysłał na SOR.... za to na sorze dostałem zieloną opaskę i gdy usłyszałem, że mam się zwijać z bólu przez najbliższe 12h (bo na tyle była kolejka przede mną) stwierdziłem, że rezygnuję i wolę umrzeć w swoim łóżku...

[VanGogh]

I jak zwykle w takich znaleziskach wykopowicze dają popis swojej głupoty xD

[c81c81]

@VanGogh :) jak to? :) przeciez na wszystkim sie podobno znamy? :) jakby wpuscili babcie/dziadka przed osobe ktora realnie potrzebowala by pomocy to bylby szal :)

[Karbostyryl]

Przy takim poziomie wydatków na ochronę zdrowia to i tak dobrze, że cokolwiek działa. Polska wydaje na ten cel 6,4% PKB wobec średniej OECD 8.9% - czyli państwa OECD średnio przeznaczają na ochronę zdrowia niemal 40% więcej swojego PKB. Jak to mówią - z pustego to i Salomon nie naleje. Osobną kwestią jest niedobór lekarzy - Polska 2,2 lekarza/1000 mieszkańców, średnia OECD - 3,3 - o połowę więcej. Chociaż za takie śmieszne

[dzidziaka]

@Karbostyryl: Nie Polska, a obywatele.
Poza tym jest coś dziwnego w składkach. Moja żona pracując kiedyś na 1/8 etatu, (i pensji 200zł) ma takie same prawa do opieki jak ja, pracując na cały etat z wypłatą 3x średnia krajowa.
Od stycznia od umowy o dzieło w drugiej pracy gdzie dorabiam, też ściągane są składki.
Pieniędzy mam mniej, a czy przez to będę miał lepszą opiekę zdrowotną?
Fikcja

[muhol]

@Karbostyryl: Nie 6.4 tylko 4.8%. Mniej w Jewropie tylko Albania, Turcja itp inne krezusy. W Planie pana ministra o nazwiska Janusza Radziwiła (tego zdrajcy z Potopu) brak wzrostow na sluzbe zdrowia przez najblizsze poltora roku. Gratuluje Polsko. Rob tak dalej Ojczyzno. Nie chorujmy przyjaciele ;)

[su1ik]

Jest to jedyny szpital z sorem w tej czesci miasta. Pracuje tam 1 lekarz dyzurny, to chyba troche za malo jak na pol miasta i okoliczne wsie.zwlaszcza, ze tam wioza trudniejsze przypadki bo to szpital wojewodzki

[shagwest]

Heh. Trzy miesiące temu trafiłem na SOR ze spuchniętą i bolącą stopą. Pewnie zwichnięcie czy inne skręcenie. Już kij z tym, że przyjechałem do szpitala o szóstej, do gabinetu wchodziłem o 9, 10, 12 i 16, kiedy to dopiero przyjęli mnie na oddział. Lekarz mając swoje podejrzenia trzy razy wysyłał mnie na rentgen, aż w końcu kazał mi się udać na tomografię (za co mu chwała, złego słowa na niego nie powiem).

[w.....n]

@shagwest: #!$%@? sprawa to dyżur lekarza na sorze. Kobita po tomografii zapewne nie czekała na wynik, który mają szybko, tylko na opis. Opisać musi koleś, który ma dziesiątki pacjentów na raz, każdy nowy. Jak zobaczy że badanie ok, to odłoży to o 5 minut, potem o kolejne 5 i tak się siedzi cały dzień ( ͡º ͜ʖ͡º)

[shagwest]

@wertyn: W warszawskim MSWiA dyżur ortopedy na sorze wygląda tak, że go praktycznie nie ma ;) Po prostu kilka razy dziennie z oddziału schodzi lekarz na pół godzinki. Dlatego mimo, że moja przygoda tam trwała 10 godzin, to tak naprawdę w międzyczasie obsłużono trzech czy czterech pacjentów. Przez resztę czasu lekarza nie było i jedyna odpowiedź od pielęgniarek to "będzie jak przyjdzie".

Ale tak, ona czekała nie tyle na sam wynik,

[paszczurek]

Najciekawsze to jest to, że 95% osób #!$%@? się z tego powodu do lekarzy, a nie do dyrekcji szpitala, która decyduje o ilości personelu na zmianie i procedurach ich zaopatrywania... Tak jest, kłócić grupy społeczne i rządzić.

[lewoprawo]

Byłem niedawno na ortopedii. Ludziom ze złamanymi nogami każe czekać się 6h w kolejce, zanim w ogóle lekarz obejrzy złamanie i wyśle na opatrunek i usztywnienie.
Ciekawie wygląda też sprawa ze zdjęciem gipsu. Musiałem czekać w kolejce do głównej rejestracji, gdzie posłano mnie do kolejki do rejestracji na ortopedię, skąd zostałem wysłany do kolejki do lekarza, który wysłał mnie do kolejki na prześwietlenie, skąd znowu wróciłem do kolejki do lekarza.