Opinię publiczną bulwersują podwyżki dla premier i ministrów
Wobec planowanej podwyżki dla ministrów, posłów i senatorów sami zainteresowani i dziennikarze komentują pomysł. Platforma pyta, jak takie kroki mają się do planowanych zmian w emeryturach czy obietnic taniego państwa. Sporo komentarzy przywołuje też przykład pielęgniarek.
dmppku z- #
- #
- #
- 90
- Odpowiedz
Komentarze (90)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Śmiesznie mało to dostają np. emeryci
Dla przykładu moja matka dostaje 1000pln emerytury (nie była to wcześniejsza emerytura)
Komentarz usunięty przez moderatora
- Jedna mówi do drugiej:
- Nie dokładaj bo nie zjemy.
Po wtóre na ile te pensje osób najważniejszych w państwie stanowią procent budżetu naszego kraju? No ile?
Zupełnie inne zdanie miałbym gdyby się to tyczyło posłów, wiceministrów etc. To są zwykłe szeregowe stanowiska i winni
A postulatu zrównania pensji prezydenta do średniej nikt poważny nie stawia. Chodzi raczej o wielokrotność tych średnich porównywana do stosunku średnich pensji do rządowych w innych krajach. A tu jakoś specjalnie nie odstajemy. Chcą wiecej
Absolutnie jestem przeciw rozciąganiu przywilejów na posłów i dokładnie to mówiłem. Nie wciskajcie mi w usta tego czego nie powiedziałem (ach, jakie to częste w przypadku dyskusji politycznych). I zgadzam się że posłowie mają multum przywilejów i sam mówiłem
Robią z tego wielkie halo jakby naprawdę tutaj był problem z drenowaniem budżetówki. A spojrzeć trzeba zupełnie gdzie indziej, tam gdzie faktycznie znikają miliony. W
Szkoda, że ja % takiej podwyżki nie dostaję, po pół roku 100 zł netto, super sprawa.
Ile byś nie zarabiał, zawsze będziesz chciał wyrwać więcej. Taka jest natura polityka. Zawód mało stabilny, ze świadomością że za pare lat możesz wylądować na bezrobociu.
W Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii zarobki posłów są niższe niż u nas (biorąc