Haha sam pisałem to ogłoszenie, to oczywiście fake. To ogłoszenie jest czymś w rodzaju parafrazy innych ogłoszeń, gdzie pracodawcy kreują się na wielkie firmy, a w rzeczywistości mają gówno do zaoferowania. Irytuje mnie właśnie to, że większość ogłoszeń wygląda podobnie do tego i pracodawcy wciskają je w niemal każda kategorie. Oczywiście wymagania jak na prezesa:) Wchodzę sobie np. w "biuro / administracja" a tam "szukamy telemarketera". No k%%!a!
Na poczatku smieszne i glulpie ale jako czlowiek ktory w zyciu przeczytal mnostwo ogloszen, odbyl jeszcze wiecej rozmow kwalifikacyjnych szukajac swojego miejsca w zyciu, musze przyznac ze to takie prawdziwe ze na koniec zpowodowalo to spory smutek i zadume.
Moda na humorystyczne ogłoszenia, które mają docelowo oznaczać, że "jesteśmy zaj!#iście wyluzowaną firmą jednak nie oznacza to, że będziemy popijać herbatkę - zap!##$$%ać trzeba".
Dobrze, że mam pracę. Tym co nie mają współczuję, że muszą przez to i "to" (takie ogłoszenia) przechodzić.
Takie ogłoszenie nie wzbudziłoby u mnie zaufania, uznałabym to za mało śmieszny żart i przeszłabym na kolejną stronę. Lubię poczucie humoru, ale niech ten humor będzie na jakimś poziomie. I jeszcze te słowa "super mega..." mogli jeszcze dodać, że są "niezwykle wyrąbani w kosmos" i kilka innych tekstów spod trzepaka.
@Elfik32: "Takie ogłoszenie nie wzbudziłoby u mnie zaufania" - widzę, że inteligencją to nie błyszczysz. Dobra, powiem Ci. To ogłoszenie nie jest prawdziwe. Można tak wnioskować po tym, że w wieku 20 lat nie da się mieć 30 doświadczenia. Poza tym nie da się zarabiać 4 pln brutto itd., ale nie chce mi się wymieniać. Autor tego wykopu chciał jedynie zaprotestować przeciwko wymaganiom nieadekwatnym do stanowiska. Trochę przerysował, aby bardziej rzucało
Komentarze (14)
najlepsze
Ktoś nawet załapał i
Dobrze, że mam pracę. Tym co nie mają współczuję, że muszą przez to i "to" (takie ogłoszenia) przechodzić.
Szkoda, że nie wymagają języków frygijskiego, tanguckiego i chicomuceltec, bo akurat te znam komunikatywnie.